2 miesięcy temu
Centrum Onkologii czeka na ponowny konkurs, w którym ma uzyskać środki na wielką rozbudowę. Przypomnijmy, iż Ministerstwo Zdrowia anulowało wyniki konkursu ogłoszonego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w 2023 roku, w którym fordońska placówka uzyskała 300 milionów złotych. Radni sejmiku z ramienia PiS chcieli, by przyjął on apel skierowany do rządu Donalda Tuska, ale ich wniosek przepadł. – Taki apel mógłby zaszkodzić – podsumował marszałek województwa.
W przeddzień wyborów parlamentarnych w 2023 roku, Centrum Onkologii otrzymało 300 milionów dotacji z Funduszu Medycznego na rozbudowę placówki. 31 stycznia tego roku dyrektorzy szpitali, którzy czekali na środki otrzymali złą informację z Ministerstwa Zdrowia. Wyniki konkursu zostały bowiem anulowane; szefowa resortu Izabela Leszczyna zapowiedziała jednak jego ponowienie. – W marcu ogłosimy ten konkurs raz jeszcze. Na uczciwych warunkach, bez preferencji dla krewnych i znajomych królika – ogłosiła minister.
Bydgoski szpital jest cenionym ośrodkiem onkologicznym z jednym w kraju Centrum Chirurgii Robotycznej. Nowa rywalizacja o pieniądze nie daje jednak pewności, czy CO uzyska środki – a jeżeli tak, to w takiej wysokości, jak w 2023 roku. – Centrum Onkologii w Bydgoszczy zamierza wziąć w nim udział i starać się o maksymalną kwotę dofinansowania na zaplanowaną rozbudowę i modernizację szpitala będącego wiodącym ośrodkiem onkologicznym w województwie kujawsko-pomorskim – zapewniła Małgorzata Rogatty, rzeczniczka placówki.
Organem prowadzącym placówkę jest samorząd województwa, stąd też na poniedziałkowej (17 lutego) sesji radny PiS Jarosław Wenderlich złożył wraz z grupą radnych projekt stanowiska sejmiku województwa projekt apelu, który miał być skierowany do Prezesa Rady Ministrów, Ministra Zdrowia oraz Wojewody Kujawsko-Pomorskiego. – Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego wyraża głębokie zaniepokojenie decyzją Ministerstwa Zdrowia, na podstawie której anulowano rozstrzygnięty w 2023 roku konkurs na projekty strategiczne w zakresie inwestycji związanych z onkologią. Z Funduszu Medycznego na projekty przeznaczona była kwota 4,2 miliarda złotych – zapisano.
Rządząca sejmikiem większość KO-PSL-Trzecia Droga nie wyraziła jednak zgody, by projekt został dodany do porządku obrad – „za” głosowali tylko radni PiS. Warto jednak nadmienić, iż głos „za” oddał wicemarszałek Zbigniew Ostrowski – po głosowaniu przyznał jednak, iż się pomylił i głosował przeciw – podobnie jak Marek Gralik, który wstrzymał się od głosu, ale tak jak jego koledzy z klubu poparł projekt. Do pomysłu apelu odniósł się marszałek województwa.
– Rozmawiając z panem dyrektorem CO ustaliliśmy, iż nie ma zagrożenia, by w tym nowym naborze szpital nie uzyskał środków. Ministerstwo Zdrowia w uzasadnieniu do tej decyzji – przecież niełatwej – jednoznacznie wskazało na nieprawidłowości wykryte na etapie przygotowywania umów na dofinansowanie. Stosowne służby badają sprawę. Trudno sobie wyobrazić, by tak ważne nie tylko dla naszego regionu, ale i całej Polski centrum leczenia raka nie uzyskało tego wsparcia – uspokajał polityk Koalicji Obywatelskiej.
Całbecki przypomniał, iż CO posiada już – ważne od 2023 roku – pozwolenie na budowę i inne niezbędne dokumenty, umożliwiające ogłoszenie przetargu na prace budowlane. – Inwestycja nie będzie kosztowała 300 milionów, ale dużo więcej. Wraz z panem skarbnikiem i dyrektorem Kowalewskim przygotowaliśmy specjalny plan finansowy po to, by „udźwignąć” i przeprowadzić inwestycję wartą 500 milionów – zaznaczył. Wciąż nie znamy jednak konkretnych środków, które miałyby by trafić na rzecz placówki przy ulicy Romanowskiej.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Strzyżawa, Strzelce Dolne i w końcu Żołędowo. Plan inwestycji na podbydgoskich drogach
– Proszę dać pracować ministerstwu. Taki apel może tylko zaszkodzić, być może odwrócić uwagę od szybkiego wyjaśnienia tego zagadnienia – dodał marszałek. Wtórował mu klubowy kolega Michał Czepek. – Tak się kończą konkursy rozstrzygane politycznie, w piątek tuż przed wyborami parlamentarnymi. Jarosław Wenderlich zripostował: – Przedmówcy przyznali, iż projekt Centrum Onkologii – jednego z najlepszych szpitali – był dobry. Tym bardziej wątpliwe jest unieważnienie tego konkursu. Ten apel jest wyważony, nikogo nie atakuje.
Rozbudowa Centrum Onkologii. Zakres prac
Rozbudowa i modernizacja Zespołu Głównego Centrum Onkologii w Bydgoszczy będzie polegała na rozbudowie istniejących budynków diagnostyczno-leczniczego i bloku żywieniowego, które zostaną częściowo nadbudowane. Pozwoli to na zwiększenie powierzchni apteki szpitalnej, Działu Centralnej Sterylizacji, Zakładu Diagnostyki Obrazowej i Radiologii Interwencyjnej, Działu Sal Operacyjnych, trzonu windowego, budynku łóżkowego czy zespołu wsparcia duchowego.
– Planowane jest zwiększenie liczby łóżek pobytu stacjonarnego na Oddziale Klinicznym Onkologii, zwiększenie ilości sal operacyjnych bloku operacyjnego z czterech do ośmiu oraz zwiększenie liczby łóżek w Oddziale Intensywnej Terapii z ośmiu do 15 – poinformował marszałek Piotr Całbecki w odpowiedzi na interpelację Jarosława Wenderlicha.
Działający od trzech dekad szpital powiększy się też o nowy, pięciokondygnacyjny budynek Centrum Innowacyjnych Terapii Onkologicznych, w którym zostanie zlokalizowana Izba Przyjęć, Ambulatorium Chemioterapii, Oddział Kliniczny Onkologii, szatnie dla pracowników, pomieszczenia techniczne i magazynowe w części podziemnej wraz z trzonem windowym łączącym wszystkie budynki. Planowana jest też realizacja portierni z pomieszczeniami gospodarczymi, magazynu środków chemicznych czy gromadzenia odpadów stałych.
Wraz z rozbudową szpitala nastąpi też realizacja parkingu wielopoziomowego; zaprojektowano również wykonanie nowego wjazdu na teren Centrum od strony zachodniej, który pozwoli na dojazd od ul. Wilhelma Roentgena (prostopadłej do Matki Teresy z Kalkuty). Zostaną wykonane nowe drogi dojazdowe łączące istniejące i planowane budynki wraz z zagospodarowaniem terenu.
