Nadciąga Zadymka – radosne bielskie święto jazzu. Herbie Hancock już dotarł!

7 godzin temu

Już w ten weekend trzy dni muzycznych atrakcji, czyli letnia odsłona 27. Bielskiej Zadymki Jazzowej. W piątek w Cavatinie europejską trasę rozpocznie legendarny amerykański mistrz jazzowego fortepianu i kompozytor Herbie Hancock w zespołem, w sobotę w Jazz Clubie Metrum – koncertowy maraton muzyki klubowej, a w niedzielę Parada Nowoorleańska – dostępna dla wszystkich okazja do zabawy i tańca na bielskich ulicach.

Ogromne zainteresowanie wzbudził przyjazd 85-letniego Herbiego Hancocka, czołowej postaci nowoczesnego jazzu cenionej od czasu gry z Milesem Davisem za niezwykłą kreatywność, innowacyjność i niepowtarzalny styl. Będzie to jego jedyny koncert w Polsce, a zagrają z nim świetni muzycy, z którymi od lat współpracuje: oklaskiwany już w Bielsku Terence Blanchard (trąbka) oraz James Genus (gitara basowa), Lionel Loueke (gitara) i Jaylen Petinaud (perkusja).

Herbie przyleciał we wtorek z Los Angeles do Krakowa, a stamtąd w luksusowym busie dotarł do Szczyrku. – Po dwudziestu godzinach lotu jest w znakomitej formie. Z plecaczkiem na ramieniu wygląda wręcz młodzieńczo, nikt by nie uwierzył w jego wiek. Nie wątpię, iż podczas koncertu da z siebie wszystko – mówi organizator Zadymki Jerzy Batycki. Znakomity muzyk nocuje w okazałym, niedawno otwartym Hotelu Mercure, gdzie w środę dojechali pozostali muzycy (cała jego ekipa liczy dziesięć osób). Ma piękny apartament z tarasem, z którego rozciąga się widok na Skrzyczne. Bardzo się ucieszył, iż do pokoju wstawiono znakomite pianino Kawai. Jest weganinem, a posiłki przygotowuje mu bielszczanka Sylwia Kędziak, która prowadziła wegetariańskie bistro Tofu przy ul. Barlickiego.

W sali koncertowej Cavatina Hall, mieszczącej tysiąc osób, zagra na fortepianie włoskiej firmy Fazioli, której jest ambasadorem. Na czwartek zaplanowano próbę, którą – na prośbę organizatorów Zadymki – będzie mogło obejrzeć 30 uczniów bielskiej Szkoły Muzycznej, głównie młodzież grająca w szkolnym big-bandzie.

W sobotę ekipa Herbiego Hancocka odlatuje na koncert do Paryża, a kolejne etapy europejskiej trasy to m.in. Hamburg, Monachium, Rzym, Neapol, Londyn, Madryt.

Długi sobotni wieczór w Jazz Clubie Metrum wypełnią aż trzy koncerty polskich artystów młodego pokolenia łączących jazzowe improwizacje, elektroniczne brzmienia, hip-hop, rap. Wystąpi elektroakustyczny kwartet Siema Ziemia, Jakub Jan Bryndal/El Axo oraz formacja Łona x Konieczny x Krupa. A przedsmak tych dźwięków – w samo południe, podczas odsłuchu płyty zespołu Siema Ziemia w HiFi Studio.

W niedzielę od 11.00 minikoncerty na ulicach miasta zagra słowacki zespół jazzu tradycyjnego Funny Fellows, jadący w zabytkowym pojeździe. Muzycy będą zapraszać na rozpoczynającą się przed ratuszem o 15.00 radosną Paradę Nowoorleańską, która przejdzie ulicą 11 Listopada. Publiczność otrzyma specjalną zadymkową walutę, którą będzie nagradzać muzyków startujących w konkursie zespołów ulicznych (po zakończeniu imprezy artyści otrzymają od organizatorów prawdziwe pieniądze). Parada zawędruje na plac Wojska Polskiego, a tam o 16.30 do tańca zaprosi swingujący litewski Home Jazz Band. Zadymkę zakończy koncert zespołu Backstage Brassband w Galerii Sfera.

Plakat: Karolina Glanowska

Idź do oryginalnego materiału