Utwardzanie dróg gruntowych to sfera nigdy nie zadowalająca mieszkańców Bydgoszczy. Tempo inwestycji jest ślimacze, na realizację czeka się latami; emocje wzbudza też kolejność wybierania ulic. Czy w przyszłorocznym budżecie znajdzie się więcej środków na prace nad poprawą jakości życia bydgoszczan nie tylko z zachodniej części miasta?
– Będziemy kontynuować utwardzanie ulic gruntowych. Zwiększenie wydatków na ten cel – w tej chwili roczny budżet to 17 mln zł – to jeden z postulatów prezydenta Rafała Bruskiego z tegorocznej kampanii. Skąd padła kwota 17 milionów? W ostatnich trzech budżetach pozycja dotycząca utwardzania oscylowała w okolicach 30 milionów, ale w zapisie tego punktu uchwały zawsze zawarte są też inwestycje w ramach programu 25/75 – czyli takie, do których 1/4 środków dokładają mieszkańcy ulic. Kampanijny trik mógł zatem dotyczyć kwoty na „normalne” utwardzanie gruntówek.
Jak zatem miasto widzi utwardzanie dróg gruntowych w 2025 roku? W projekcie przyszłorocznego budżetu na ten cel zapisano 29,1 miliona złotych – czyli podobnie jak w zeszłych latach. Celem tego działu jest „poprawa obsługi komunikacyjnej i komfortu życia mieszkańców nieruchomości zlokalizowanych przy ulicach gminnych gruntowych na terenie miasta Bydgoszczy”. Zakres zadania obejmuje drogi w ramach programu utwardzania dróg gruntowych i inicjatywy 25/75.
Jeśli chodzi o ulice, zaplanowane do realizacji w 2025 roku, nie ma niespodzianek. Drogowcy muszą nadrobić zaległości z poprzedniej edycji programu, kiedy to decydowano się na przebudowę w pełnym zakresie (wraz z kanalizacją i w pełnej kostce); teraz dominującą formą są nawierzchnie przepuszczalne – ażury i ekokostka. Na ten rok wreszcie planowane jest rozpoczęcie prac na ulicach: Gradowej, Bortnowskiego i Gościeradzkiej (Bortnowskiego uzyskała decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej).
Ponadto w nowym roku planowana jest realizacja robót budowlanych „w formule tradycyjnej” na ulicach: Maciejowickiej, Krzywej i Kotwicowej, a także na Podleśnej (ZRID wydano w 2023 roku). Nawierzchnią przepuszczalną zostaną wyłożone ulice Akacjowa, Owocowa, Gniewkowska, Tuwima i kolejne, ale w zależności od rozstrzygnięć przetargowych i pozostałych w ich wyniku środków finansowych. Projekt uchwały budżetowej zapowiada też uruchomienie procedur przetargowych na wykonawstwo dokumentacji projektowej dla ulic: Harcerskiej, Przyczółek i Noteckiej.
W ramach programu 25/75 zaplanowano budowę ulic: Potulickiej, ks. J. Bocheńskiego, Daglezjowej, Rzeszowskiej, Opławiec, Morszczukowej, Cedyńskiej, sięgacza ul. Sztumskiej i ul. Podmiejskiej, fragment ul. Podnóże i ul. Porzeczkowej oraz fragment ulic przyległych od Maciejowickiej – Gliwickiej, Jeleniogórskiej, Oleśnickiej i Planty. Wśród 29,1 miliona umieszczono też środki na wypłatę odszkodowań za nieruchomości zajęte pod przebudowę dróg. Dodajmy też, iż w ramach BBO planowana jest realizacja ulicy Piaśnickiej.
Kolejny rok utwardzania gruntówek upłynie zatem pod znakiem nadrabiania opóźnień i oczekiwania na dokumentacje i zgody. Szansą na nadrabianie są „ażury”, które nie wymagają dodatkowych procedur, ale nie można ich stosować we wszystkich miejscach. Bezsilność mieszkańców powoduje, iż zgłaszają oni utwardzenie ulic za pośrednictwem BBO, co niestety wypacza założenia budżetu partycypacyjnego, który nie powinien stanowić drogi do realizacji zadań własnych miasta.