Najlepsze lody świata zjemy na Opolszczyźnie! Tworzy je Tomasz Szypuła z Baborowa

3 miesięcy temu

Tomasz Szypuła i jego lody spotkali się z uznaniem na Gelato Festival World Ranking. Ten wyróżnia twórców lodów na podstawie wyników uzyskanych przez nich w oficjalnych konkursach w ciągu ostatnich kilku lat. Niczym w globalnych zestawieniach reprezentacji w różnych sportach, jak np. w piłce nożnej.

– Faktycznie coś w tym jest. Poprzez różnego rodzaju eliminacje i konkursy krajowe, a potem kontynentalne, wyłaniani są uczestnicy mistrzostw świata. Te realizowane są co cztery lata. Wszystko jest odpowiednio punktowane. W zabawie bierze udział około 10 tysięcy uczestników, a do wielkiego finału wchodzi 35 – tłumaczy Tomasz Szypuła, który prowadzi rodzinną „Lodziarnię pod Orzechem” w Baborowie w powiecie głubczyckim.

W najnowszym zestawieniu może pochwalić się liczbą 169 punktów oraz dwiema „koronami”. – Te zależą od liczby zebranych „oczek” i miejsc. Trzy ma się wtedy, gdy jest się na podium rankingu, więc jeszcze trochę mi brakuje. Niemniej cały czas można zdobywać punkty. W zeszłym roku byłem na 17. miejscu, teraz udało się wskoczyć aż na ósme. To jest niesamowita sprawa! – podkreśla.

Na świecie pierwsze miejsce w Gelato Festival World Ranking zajęła lodziarnia Fazekas Cukraszda w Budapeszcie. Druga była Giovanna Bonazzi z włoskiej Parony, a trzecie Savannah G. Lee w San Francisco.

Tomasz Szypuła i mistrzowskie smaki

Raz już swoimi lodami „Cud, miód i orzeszki” wygrał polskie eliminacje i reprezentował nasz kraj w światowym konkursie. Wówczas zajął piąte miejsce i zdobył wyróżnienie za najlepsze lody Europy.

W aktualnej edycji jego popisowym smakiem jest „Chyćka”, z którą także okazał się najlepszy w kraju. Sama nazwa to – jak tłumaczy – potoczna nazwa kwiatu czarnego bzu. Z niego powstaje syrop będący bazą dla lodów. Natomiast smak przełamuje owocami jagody kamczackiej lub owocami kwiatów czarnego bzu i kruszonką maślaną. Zaś wspomniany smak „Cud, miód i orzeszki” to „mocny jogurt grecki z polskimi orzechami włoskimi, przełamany miodem lokalnym, gryczanym i odrobiną soli”.

Te tzw. smaki mistrzowskie, podobnie jak klasyczne, można kupić zarówno w Baborowie, jak i w Opolu, Głubczycach, Nysie czy Kędzierzynie-Koźlu. A także w Raciborzu i Zabrzu w województwie śląskim.

– Robię zarówno regionalne smaki, do restauracji, ale też klasyki. Ważna jest prezentacja, struktura tych lodów, skład. Moja wizja lodów jest dość ciekawa, ale też trafia w gusta w szerszej publiki. Niemniej patrząc pod szerszym kątem, to trzeba zrobić coś fajnego. Tak by zadowolić większą ilość kubków smakowych i to mi się udało – nie kryje Tomasz Szypuła.

Czyta także: Powstaje fabryka domów szkieletowych. Będzie praca dla 200 osób

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „Opolska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania.

Idź do oryginalnego materiału