” Najważniejsze jest to jak kończysz, a nie jak zaczynasz zawody sportowe….” …

” Najważniejsze jest to jak kończysz, a nie jak zaczynasz zawody sportowe….”

KS ŚLIMAK HALINÓW- LAURA CHYLICE 3-1 (0-1)

SKŁAD – KRZYŻEWSKI, JĘCZMIENIOWSKI, WÓDKOWSKI (ARKUSZEWSKI), ZĘGOTA, CHARKIEWICZ, GOMULSKI, GOŁĘBIEWSKI (SŁAWIŃSKI), WEPA (KOMOREK), BĄK, BANASZEK (RECHULICZ), TRĄBIŃSKI (SARNIAK).

BRAMKI :

BĄK (AS TRĄBIŃSKI)
BANASZEK (AS TRĄBIŃSKI)
GOMULSKI (AS RECHULICZ)

Podsumowanie okiem naszego trenera – Łukasza Stasiuka

Mecz, który dla mnie i wszystkich kibiców był wielką niewiadomą. Wiele zmian kadrowych i krótki okres przygotowawczy w końcu dały nam odpowiedź na pytanie, z kim możemy zagrać i co osiągnąć w tej lidze. Stwierdzam, iż liga będzie bardzo wymagająca, a zdobycie na jesieni bezpiecznej liczby punktów, zapewniającej utrzymanie, pozwoli na spokojne funkcjonowanie klubu oraz dalszy rozwój licznej młodzieży w naszym zespole.

Pierwsza połowa, poza kilkoma składnymi akcjami obu zespołów, na pewno nie zachwyciła kibiców. O wyniku w pierwszej połowie zadecydował 45-metrowy wyrzut z autu przeciwników w pole karne, a także niefrasobliwość oraz brak przewidywania ze strony moich obrońców, zakończone przytomnym strzałem przeciwników w 8. minucie.

Do przerwy Wepa miał okazję z rzutu rożnego, ale nie trafił czysto głową. W polu karnym przeciwników niestety nie stwarzaliśmy zagrożenia. Po przerwie podeszliśmy do swoich obowiązków z większą determinacją i zaczęliśmy odrabiać straty na boisku. Od początku drugiej połowy tworzyliśmy dobre okazje do zdobycia bramki. Z 7. metra Banaszek trafił w nogi bramkarza. W kolejnej akcji, po odbiorze na połowie przeciwnika, doskonałą asystą Trąbiński uruchomił Bąka, który w asyście trzech przeciwników oddał wzorowy strzał na dalszy słupek, a piłka wpadła do bramki.

To trafienie zmotywowało nas do jeszcze cięższej pracy na boisku, co zaowocowało kolejną asystą Trąbińskiego, tym razem Banaszek, wychodząc sam na sam, strzelił do dalszego rogu bramki. Mieliśmy 2-1, ale niestety pojawiły się błędy przy wyprowadzaniu piłki środkiem i liczne kontry przeciwnika. Jedna z nich, wraz z niepotrzebnym faulem na 25. metrze, stworzyła duże zagrożenie. Po rykoszecie piłka uderzyła w poprzeczkę, na szczęście dla nas napastnik przeciwników nie trafił czysto dobitki i uderzył nad bramką. Kolejna akcja z boku boiska i brak koncentracji po naszej prawej stronie zakończyły się dryblingiem przeciwnika w naszym polu karnym, ale nasz kapitan Krzyżewski popisał się wyborową interwencją, parując bardzo mocny strzał na słupek. Kolejne dwie dobitki zostały zablokowane przez naszych zawodników. Powyższe dwie sytuacje, które udało nam się zablokować, miały najważniejsze znaczenie dla ostatecznego sukcesu.

Na koniec meczu zamknęliśmy wynik rewelacyjnym strzałem w okienko, którego autorem był bardzo pożyteczny na boisku Gomulski. Mecz zakończył się naszym wymęczonym, ale wywalczonym w dużym upale zwycięstwem, dlatego to zawodnicy są bohaterami tego weekendu.

Zapraszam na kolejne spotkanie 2. kolejki do Garwolina, gdzie zagramy w niedzielę, 18 sierpnia o godzinie 18:00, na wyjeździe. Mam w zwyczaju, gdy obejmuję zespół po innym trenerze, zadedykować mu pierwsze moje zwycięstwo, bo to głównie, @Tom Janczarek, twoja praca była widoczna na boisku w sobotę.

Do zobaczenia w Garwolinie.

Ślimak
MAROPAK
Adam Ciszkowski
Gmina Halinów

Zobacz na Facebooku

Artykuł ” Najważniejsze jest to jak kończysz, a nie jak zaczynasz zawody sportowe….”

… pochodzi z serwisu KS HALINÓW - SEKCJA PIŁKARSKA.