Największy kryzys Pragi od lat. "Znajomi z innych dzielnic boją się tu przyjeżdżać"

2 miesięcy temu
- Coś we mnie pękło, jak mój pies wyszedł z krzaków ze strzykawką w zębach. Gdyby nie mąż, już bym uciekła z Pragi. Tak chcą zrobić prawie wszyscy moi znajomi - mówi Marzena. Tymczasem miasto przyznało miliard złotych na rewitalizację dzielnicy. Czy to wystarczy i dlaczego nie?
Idź do oryginalnego materiału