Przedświąteczne spotkania Nakielskiej Ligi Siatkówki obfitowały w emocje. Na koniec roku w fotelu lidera zadomowiła się Stara Gwardia NTS, która nie straciła jeszcze seta w tegorocznych rozgrywkach.
Wczorajsi – Pol – Ast Bydgoszcz 2:1 (21:25, 25:22, 15:4)
Wczorajsi są w tym sezonie bardzo chimeryczni, a na ich niekorzyść wpłynęła dodatkowo wczesna pora rozgrywania tego meczu. Zanim się na dobre rozbudzili, przegrywali już 0:1. Popełniali mnóstwo prostych błędów, nie mieli lidera, a gdyby nie liczne zepsute zagrywki rywali, to ich dorobek prezentowałby się jeszcze skromniej. Wśród bydgoszczan imponował Paweł Gomulak – tylko w pierwszej partii zaliczył dwanaście oczek, w tym aż cztery blokiem. Na drugą partię młodzież dokonała roszad w składzie, jednak nie od razu przyniosło to efekty. Zaczęło się bowiem od stanu 0:4, ale w miarę upływu czasu Wczorajsi zyskiwali swój rytm. Konsekwentnie odrabiali starty, a po udanych atakach Filipa Koryluka wyszli na prowadzenie 20:17. Utrzymali tę przewagę do końca i doprowadzili do trzeciej odsłony. W niej dominowali już bezsprzecznie, a Pol- Ast chyba przez cały czas żałował niewykorzystanej szansy na zwycięstwo 2:0. W tie – breaku nie istniał, ugrał ledwie cztery oczka, ale i tak może być chyba zadowolony ze swej postawy, bo przez większą część meczu prezentował się naprawdę nieźle. Pokazał, iż jest w stanie nawiązać równorzędną walkę ze wszystkimi ekipami. Należy odnotować również fakt, iż Gomulak, notując aż 24 punkty na swoim koncie, pobił tym samym dotychczasowy rekord należący do legendarnego Antoniego Kwasigrocha, który w okresie 2017/18 w meczu Mrocza – NTS Kadeci uzbierał ich 23. Kto wie, może jeszcze jest czas na zrobienie podobnej kariery przez Pawła ?
COL – MAR NTS Młodzicy – Stara Gwardia NTS 0:2 (18:25, 27:29)
Młodzicy wspomożeni trzecim z braci Leppert – Borysem, mieli ochotę na dobranie się do skóry dominatorom. Stara Gwardia cały czas pokazuje, iż nie nie pozostało taka stara, a od momentu, gdy występują również w rozgrywkach Autonomicznej Ligi Siatkówki, prezentują naprawdę solidną formę. Dziś byli za silni choćby dla wzmocnionego COL – MAR-u. Pierwsza partia od początku układała się po ich myśli. Odpowiednia taktyka, ustawianie stabilnego bloku pod gwiazdy przeciwników przynosiło znakomite efekty. Skuteczne kontry wybiły Młodzikom z głów marzenia o korzystnym wyniku w tej odsłonie. 18:25 – bez historii. Drugi set był o wiele bardziej zacięty. Mimo iż Gwardia cały czas pozostawała z przodu, to po świetnej akcji Cezarego Lepperta – świetna obrona, zaraz potem spektakularny blok – COL – MAR uwierzył w zwycięstwo. Doszło do emocjonującej końcówki, w której młodsi gracze mieli aż cztery piłki setowe. Dzięki grze środkiem i niezawodnemu Robertowi Rucińskiemu wyjadacze oddalili zagrożenie, a przy swoim meczbolu wychwycili błąd techniczny przeciwników i dzięki temu przez cały czas po stronie przegranych setów widnieje u nich okrągłe zero. Na nic zdało się 26 oczek braci Leppert, zabrakło im wsparcia w kolegach, którzy dołożyli ich ledwie pięć.
FOP Bydgoszcz – Strefa Łochowo 1:2 (21:25, 25:23, 6:15)
To był istotny pojedynek z punktu widzenia układu środkowej części tabeli. Trudno było wskazać faworyta tej potyczki, a jej przebieg tylko to potwierdził. Obie ekipy grały nierówno, zdobywając punkty seriami. I tak, FOP, dzięki niezłej grze, wykorzystując zepsute zagrywki rywali prowadził 16:11, by kolejny fragment przegrać 2:11. Na nic zdały się dwie przerwy na żądanie, bydgoszczanie wpadli w czarną dziurę, z której wydostali się dopiero… w końcówce następnej partii. Do tego momentu Strefa, mimo roszad w składzie, kontrolowała boiskowe wydarzenia. Prowadziła choćby 18:11, ale zawodnicy FOP się nie poddali i konsekwentnie niwelowali straty. Łochowianie nie potrafili domknąć meczu, przegrali do 23, ale ich dominacja w tie- breaku nie podlegała dyskusji. Zbyt wiele błędów bydgoszczan sprawiło, iż Strefa nie musiała się zbytnio namęczyć, aby dopisać do swego dorobku dwa oczka. Na pewno żałuje, iż nie udało się zwyciężyć w stosunku 2:0. O tym, iż było sporo błędów własnych po obu stronach świadczy fakt, iż nikomu – mimo długiego spotkania – nie udało się zgromadzić dwucyfrowej liczby punktów na swym koncie. W tabeli FOP jest przed Łochowem, ale ma rozegrany o jeden mecz więcej. Nie jest wykluczone, iż oba zespoły spotkają się w fazie play – off już w ćwierćfinale.
TABELA PO VII KOLEJCE
M-SCE | NAZWA DRUŻYNY | MECZE | PUNKTY | SETY | MAŁE PUNKTY | Z:P |
1. | Stara Gwardia NTS | 6 | 18 | 12:0 | 305:234 | 6:0 |
2. | Strefa Masażu / Trzecia Fala | 6 | 15 | 11:3 | 321:249 | 5:1 |
3. | Wczorajsi | 6 | 9 | 9:8 | 347:322 | 4:2 |
4. | NTS Młodzicy | 6 | 9 | 7:7 | 292:308 | 3:3 |
5. | FOP Bydgoszcz | 7 | 9 | 7:10 | 343:377 | 2:5 |
6. | Gołąbki | 5 | 8 | 6:5 | 333:242 | 3:2 |
7. | Strefa Łochowo | 6 | 8 | 7:8 | 318:307 | 3:3 |
8. | Pol-Ast Bydgoszcz | 6 | 5 | 4:10 | 281:310 | 1:5 |
9. | Centurion | 6 | 0 | 0:12 | 211:300 | 0:6 |
Obecnie trwa przerwa świąteczno-noworoczna, a kolejna kolejka odbędzie się już w nowym roku – 5 stycznia. Rozpiskę spotkań podamy później.
Wszelkiej pomyślności i spełnienia wszelkich marzeń w nadchodzącym nowym 2025 roku życzy koordynator NLS Tomasz Marach
Organizatorem rozgrywek pod Patronatem Burmistrza Miasta i Gminy w Nakle nad Notecią jest Nakielski Sport Sp. z o.o. oraz Zespół Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle nad Notecią.
tekst: Stanisław Kwasigroch
fot. Dariusz Wojciechowski