Narodowe Czytanie na statku

1 rok temu
Zdjęcie: Narodowe Czytanie na statku


Powieść „Nad Niemnem” Elizy Orzeszkowej, w ramach Narodowego Czytania rozbrzmiewała ze statku spacerowego „Syrenka”, pływającego po Wiśle w Sandomierzu. Ta propozycja spotkała się z dużym zainteresowaniem. W akcji wzięli udział przedstawiciele różnych środowisk, m.in władze miasta, służby mundurowe, stowarzyszenia i pracownicy placówek kultury.

Narodowe Czytanie rozpoczął burmistrz Sandomierza Marcin Marzec, a oprawę muzyczną zapewnił zespół ludowy Gorzyczany.

– Takie wydarzenie po raz pierwszy odbyło się na statku Syrenka. Jestem bardzo zadowolony, iż mogłem gościć na pokładzie takie grono – powiedział kpt Tadeusz Prokop.

Bożena Łukaszek i Hanna Chojnacka-Gładysz przyszły poczytać „Nad Niemnem”, ponieważ uwielbiają literaturę. Obie panie dobrze pamiętają tę powieść z lat szkolnych.

– Nie mogło mnie zabraknąć na takim wydarzeniu, do tego ten statek i cała atmosfera, miłe przeżycia – mówiły.

Jedną z czytających była też młodszy aspirant Beata Lipiarz z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu, która powiedziała, iż takie czytanie jest pewnym wyzwaniem, ale też bardzo ciekawym doświadczeniem.

– Ma też wymiar edukacyjny szczególnie dla młodszego pokolenia, ponieważ uczy patriotyzmu – zwraca uwagę.

Wojciech Dumin dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sandomierzu uważa, iż Narodowe Czytanie to doskonała promocja czytelnictwa.

– Czytanie w plenerze, czy gdziekolwiek indziej, to wspaniała rzecz. Daje wiele korzyści, ale też relaksuje, dlatego warto sięgać po książki – zaznaczył.

Wojciech Czerwiec, przewodniczący rady miasta powiedział, iż dzięki Narodowemu Czytaniu można przypomnieć sobie polską literaturę pisarzy i ich dorobek, bo nie wszyscy są z tym na bieżąco, dlatego takie akcje warto promować i rozwijać.

Narodowe Czytanie w Sandomierzu miało też element patriotyczny. Przed rejsem zapalono znicze, aby symbolicznie upamiętnić poległych w bitwach Powstania Styczniowego pod Słupczą, w gminie Dwikozy oraz pod Sperandą, w gminie Koprzywnica. Wątek powstania przewija się w powieści Elizy Orzeszkowej. Burmistrz Koprzywnicy Aleksandra Klubińska powiedziała, iż dla mieszkańców jej gminy ten symbol ma duże znaczenie, ponieważ w tym roku obchodzona była 160 rocznica tragicznej bitwy. Powstańcy chcieli przedostać się na drugą stronę Wisły do Galicji, ale zostali rozgromieni.

W ramach Narodowego Czytania odbyły się trzy rejsy statkiem po Wiśle. Każdy trwał pół godziny.


Idź do oryginalnego materiału