"Narodowy skandal". Kryzys mieszkaniowy zamienił Londyn w epicentrum bezdomności. "Pleśń, karaluchy i tysiące ludzi na ulicach"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Mężczyzna w kryzysie bezdomności w centrum Londynu, grudzień 2023 r.


Inflacja, skutki brexitu, rosnące koszty życia i coraz większy niedobór mieszkań – to wszystko sprawiło, iż Wielką Brytanię zalał kryzys bezdomności. W 2023 r. w samej Anglii każdej nocy na ulicach spało ok. 4 tys. osób. Sytuacja już jest dramatyczna, a brak rozwiązań systemowych i zbyt mała liczba lokali socjalnych jeszcze bardziej napędzają spiralę bezdomności. W dodatku warunki w schroniskach i mieszkaniach socjalnych są tragiczne — w 2020 r. w jednym z nich zmarł dwuletni chłopiec w wyniku zarażenia pleśnią. Władze nic sobie z tego nie robią, a mieszkańcy są zrozpaczeni. — W schronisku roiło się od karaluchów. To było straszne — mówi 29-letnia Katie Mirabita.
Idź do oryginalnego materiału