Ostrów Wielkopolski prowadzi całodobowy ścisły monitoring stanu wód i zapotrzebowania na materiały przeciwpowodziowe. "Nie ma mowy o reglamentacji piasku czy worków do zabezpieczenia swoich posesji" - powiedział radiuCENTRUM Piotr Olszak, szef ostrowskiego centrum zarządzania kryzysowego.
"Zdarzyło się tak, iż dla zabezpieczenia jednego domu w pewnym newralgicznym punkcie 300 worków zostało wydanych i załadowanych z piaskiem. Reglamentacji ilości nie ma, każdy z mieszkańców najlepiej zna swoją posesję najlepiej, zna wszystkie słabe punkty posesji małoodporne na to zagrożenie, jakim są podtopienia dlatego też tej reglamentacji i ograniczeń nie ma" - powiedział Olszak. Największym zmartwieniem władz ostrowa i sztabu kryzysowego jest na co dzień niewielka i niegroźna rzeka Ołobok, która przy bardziej intensywnych opadach wylewa i podtapia okolicę.
W gotowości cały czas pod numerami alarmowymi 112 i 986 są służby, a ostrowski MOPS, uruchomił całodobowy numer telefonu 790 255 327, pod ten numer można dzwonić po pomoc w związku z ewentualnymi zalaniami.