Nie daj się zrobić na MEGA szaro w Black Friday!

2 godzin temu

Black Friday to start przedświątecznego szaleństwa zakupowego. Czas łowców okazji i rekordowych zysków sklepów. To też czas zwiększonego ryzyka, iż konsumenci wpadną w pułapki - nadmiernych zakupów i zadłużonych portfeli. Dlatego przypominamy, na co zwracać uwagę, gdy rozpraszają nas wabiące reklamy i witryny sklepowe.

MEGA rabat? Sprawdź najniższą cenę z 30 dni

W promocjach liczą się liczby - to one mają przyciągnąć Twoją uwagę. Nie tylko przekreślona kwota i wielkie "-70%", ale także czytelna i jasna najniższa cena z 30 dni przed obniżką. To od niej powinien być naliczony rabat. Informacja o tej cenie powinna pojawić się wszędzie tam, gdzie sklep kusi obniżką: na etykiecie, w e-sklepie czy aplikacji. Dzięki temu możesz ocenić, czy rabat to realna obniżka czy tylko MEGA trik sprzedażowy i podmiana etykiety.

SUPER okazje z drugiego końca świata

W mediach społecznościowych i wyszukiwarkach pojawia się wiele reklam, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak atrakcyjne oferty rodzimych sklepów: polsko brzmiąca nazwa, opowieść o "likwidacji magazynu", obietnice obniżek do -80%. Dopiero po zajrzeniu do regulaminu okazuje się, iż faktycznym sprzedawcą jest przedsiębiorca spoza UE, a strona działa na zasadzie pośrednictwa lub dropshippingu. 

HIPER łatwe zadłużenie

Oferty "Kup teraz, zapłać później" wabią szczególnie przy droższych zakupach. Reklamy podkreślają wygodę, szybkość i nierzadko "0 zł na start". Pamiętaj, iż w praktyce to forma kredytu lub pożyczki. Brak terminowej spłaty może oznaczać odsetki, opłaty i inne koszty, które zamieniają wygodę w HIPER obciążenie Twojego budżetu.

ULTRA sprytne ekrany

Wyprzedaże to idealne warunki dla dark patterns - sprytnych i zwodniczych rozwiązań na stronach i w aplikacjach, które popychają Cię do nieświadomego wyboru, na którym zarabia sprzedawca. Zegar odliczający "ostatnie minuty" promocji, który resetuje się po odświeżeniu strony, koszyk automatycznie dopisujący ubezpieczenie czy utrudnienia w rezygnacji z subskrypcji, którą włączasz jednym kliknięciem - to przykłady takich ULTRA trików. Uważaj!

EKSTRA siły marketingu, ale...

Sklepy, platformy e-commerce i influencerzy zasypują nas przekazami reklamowymi, ale to Ty decydujesz, co trafia do koszyka i za co zapłacisz. Oznaczenia "bestseller", liczba lajków, entuzjastyczne komentarze, presja w postaci "ostatnich sztuk" i "okazji życia" mają wzbudzić Twoje emocje i zaangażowanie. Wywołać poczucie, iż wszyscy kupują, iż dużo stracisz, jeżeli nie skorzystasz z okazji. Świadomość, iż to element strategii sprzedażowej, pomaga zachować EKSTRA dystans i nie reagować automatycznie.

Źródło informacji i zdjęć: UOKiK

Idź do oryginalnego materiału