Nie lada gratka dla wielbicieli twórczości Zdzisława Beksińskiego. Prace artysty z Sanoka na monetach!

Obrazy Zdzisława Beksińskiego w sanockim Muzeum Historycznym. (Fot. Aneta Jamroży)

Dzieła urodzonego w Sanoku Zdzisława Beksińskiego pojawią się na srebrnych monetach! Nakład każdego z małych dzieł sztuki z reprodukcjami prac będzie limitowany.

By wierne odzwierciedlić najdrobniejsze detale prac artysty, prezentowanych w niespotykany dotąd sposób, Mennica Polska, zastosowała druk cyfrowy i mikrodruk. We współpracy z Muzeum Historycznym w Sanoku, które jest jedynym właścicielem praw autorskich i gospodarzem galerii im. Zdzisława Beksińskiego, powstaną trzy serie monet, w każdej po pięć tematów. W ramach pierwszej serii trzy monety zostaną zaprezentowane w tym roku, dwie następne w kolejnym.

(Fot. Mennica Polska)

Jedynie 700 sztuk

W ofercie Mennicy pojawiła się właśnie pierwsza z serii monet. W czystym srebrze została upamiętniona „Postać”. To praca, która pochodzi z kluczowego okresu aktywności twórczej Zdzisława Beksińskiego. Oryginał został sprzedany w 2021 roku na aukcji „Sztuka Fantastyczna. Surrealizm i Realizm Magiczny” za 1,92 mln złotych. Teraz reprodukcja, w wyjątkowej formie, może trafić do 700 szczęśliwców, którzy staną się posiadaczami pierwszej z serii srebrnych monet.

„Postać” Zdzisława Beksińskiego upamiętniona w czystym srebrze. (Fot. Mennica Polska)

W serii, obok pierwszej monety „Postać”, pojawią się również: „Tramwaj”, „Hamlet”, „Katedra” i „Baletnica. Nakład każdego z małych dzieł sztuki z reprodukcjami prac będzie limitowany. Każdy temat to jedynie 700 sztuk, które pojawią się w sprzedaży.

Reprodukcjom prac artysty zaklętych w monetach Mennica Polska poświęciła specjalną stronę: www.beksinski.mennica.com.pl.

Po więcej – do Sanoka

– Srebrne monety z dziełami malarskimi Zdzisława Beksińskiego, znanymi i podziwianymi w Polsce i na świecie, stanowią wyjątkowy hołd dla niezwykłego artysty i jego twórczości – mówi Jarosław Serafin, dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku. – W jego imponującym dorobku uderza niespotykana skala zainteresowań oraz nieodmienna, obojętna na aktualne trendy, wierność własnym poszukiwaniom artystycznym. Przykładając pryncypialną wagę do spraw warsztatowych, potrafił jednocześnie zachować autentyzm wypowiedzi, a swoim pracom nadawał niespotykaną głębię wizji i siłę ekspresji. Sztuka Zdzisława Beksińskiego posiada rzadką adekwatność ewokowania silnych emocji oraz – bez względu na wiek, pozycję czy zainteresowania – wywiera olbrzymie wrażenie na odbiorcy.

Zrekonstruowana pracownia Mistrza w sanockim muzeum. (Fot. Aneta Jamroży)

Przypomnijmy, iż największa na świecie ekspozycja, licząca ponad 600 prac Zdzisława Beksińskiego, znajduje się w rodzinnym mieście artysty – w Sanoku. Tutejsze, mieszczące się na zamku – Muzeum Historyczne i znajdująca się w nim Galeria Beksińskiego to od lat punkt obowiązkowy dla wielbicieli genialnego malarza. Zgromadzono tu nie tylko imponującą kolekcję jego twórczości: od rysunków, które stworzył jako dziecko, poprzez rzeźby, grafiki komputerowe, po ostatni obraz, który powstał w dniu tragicznej śmierci.

Ostatni obraz Zdzisława Beksińskiego namalowany w dniu śmierci. (Fot. Aneta Jamroży)

Ostatni samochód Zdzisława Beksińskiego przed muzeum w Sanoku. (Fot. Aneta Jamroży)

To także skarbnica wiedzy o artyście. Z archiwalnych zdjęć oraz filmów wyłania się prywatne oblicze mistrza – zaskakująco kontrastujące z mrokiem tworzonych obrazów. Jest też zrekonstruowana warszawska pracownia. Przed zamkiem stoi ostatni samochód malarza… Nic dziwnego, iż przybywają tu tłumy turystów z całego świata – choćby odległej Azji!

Dodatkowo, do 10 marca, w podziemiach Zamku Królewskiego można podziwiać wystawę czasową „Sanok w fotografii Zdzisława Beksińskiego 1941-1958”. Szczegóły na stronie Muzeum Historycznego.