Nie ma powodów do paniki

1 dzień temu

„Nie ma powodu do paniki” z powodu niedoboru łóżek w szpitalach – twierdzi Minister Zdrowia

Sytuacja w szpitalach publicznych jest możliwa do opanowania, powiedział w niedzielę minister zdrowia Michalis Damianos, mimo iż w wyniku gwałtownego wzrostu liczby pacjentów zgłaszających się na leczenie z powodu infekcji zabraknie łóżek

W rozmowie z agencją prasową CNA minister zaapelował do obywateli o większą ostrożność i nalegał, by ograniczyli kontakty, zwłaszcza z osobami należącymi do grup wysokiego ryzyka, tak aby system opieki zdrowotnej, zarówno szpitale publiczne, jak i prywatne, mógł sobie poradzić.

Dodał również, iż w zeszły piątek w szpitalu prywatnym udostępniono 21 dodatkowych łóżek, a od poniedziałku w Szpitalu Ogólnym w Nikozji dostępnych będzie 10 dodatkowych łóżek na takie przypadki.

Dodał, iż środki te mają na celu opanowanie sytuacji.

Damianos stwierdził, iż nie ma powodu do paniki, podkreślając, iż podjęto już odpowiednie środki ostrożności i iż będą one kontynuowane, gdy zajdzie taka potrzeba.

System opieki zdrowotnej jest pod presją głównie ze strony osób należących do grup wrażliwych. jeżeli te osoby zostaną zarażone grypą typu A, będą musiały koniecznie zostać hospitalizowane, zamiast pozostawać w domu jak większość ludzi.

Damianos wyjaśnił, iż jak dotąd wdrożono sześć środków mających na celu udrożnienie systemu opieki zdrowotnej, który znajduje się pod presją.

Od 23 grudnia prywatne szpitale zaczęły przyjmować pacjentów bezpośrednio z karetek, co odciążyło system.

Minister sprecyzował, iż do prywatnych szpitali w Gesy trafiło dotychczas 314 przypadków.

Idź do oryginalnego materiału