Nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Nieprzytomny mężczyzna został znaleziony w sobotę po południu na żółtym szlaku, około 100 m od szczytu Klimczoka. Akcja ratownicza GOPR i LPR trwała 1,5 godziny – podali w niedzielę (23 lutego) beskidzcy goprowcy.
Ratownicy zrelacjonowali, iż przygodni turyści, gdy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę, natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Wezwali GOPR. gwałtownie dotarli tam ratownicy ze stacji na Klimczoku. Na miejsce przybyły też goprowska karetka górska i śmigłowiec LPR.„Niestety, pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad 1,5 godziny resuscytacji, życia mężczyzny nie udało się uratować. Ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu ciała do doliny. Dziękujemy turystom, którzy niezwłocznie podjęli czynności ratunkowe, a także osobom wspierającym w tym trudnym czasie bliskich mężczyzny” – podali goprowcy.
W akcji uczestniczyło siedmiu ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR oraz załoga śmigłowca LPR.