Nie wiem, jakaś bojaźń. W sparingach wyglądało to dużo lepiej

roosevelta81.pl 2 miesięcy temu

Na inaugurację nowego sezonu zabrzański Górnik musiał po raz czwarty z rzędu przełknąć gorycz porażki. „Trójkolorowi” nie sprostali w Poznaniu Lechowi i trzeba przyznać, iż wygrana gospodarzy była zasłużona. A jak widział to jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy Górnika? – Szkoda, pierwszą połowę trochę przespaliśmy. Lech oprócz sytuacji Kozubala nie miał okazji o których można powiedzieć, iż były stuprocentowe. Byli więcej przy piłce, ale nie tworzyli sytuacji. Karny dla mnie z kapelusza. – podsumowywał Rafał Janicki. Obrońca Górnika próbował znaleźć przyczyny takiej, a nie innej postawy zespołu przy Bułgarskiej. – Druga połowa zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu, coś już się zazębiało. Pierwsza? Nie wiem, jakaś bojaźń. W sparingach wyglądało to dużo lepiej. Może, co niektórzy przestraszyli się stadionu, otoczki, presji. W sparingu jest więcej luzu, troszkę mniej tego w spotkaniu ligowym.

Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl

Źródło: TVP Sport
Foto: Roosevelta81.pl

Idź do oryginalnego materiału