Wysportowany, waleczny Andrzej Sędzicki odszedł na zawsze, mimo iż dzielnie stawiał czoła chorobie. W minionych latach uczestniczył w spotkaniach byłych pięściarzy seniorów w MKS Start. Chodził na turnieje bokserskie, kibicował zawodnikom.

Córka pisze: – Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy, iż odszedł wczoraj nasz ukochany Tata, Mąż i Dziadek Andrzej Sędzicki – dzielny wojownik, który przez trzy lata z odwagą i siłą serca walczył z chorobą nowotworową. Za młodu był pięściarzem – boksem pasjonował się całym sobą. Tak jak wtedy na ringu, tak i w życiu walczył do samego końca – z determinacją, siłą i godnością. Msza św. pogrzebowa odbędzie się w dniu 21 lipca w Kościele Rzymskokatolickim pw. św. Maksymiliana Kolbe w Grudziądzu po czym nastąpi odprowadzenie na miejsce wiecznego spoczynku na Cmentarzu Farny ul. Cmentarna w Grudziądzu o godz. 11.00. Wszystkich, którzy chcieliby pożegnać Go razem z nami, serdecznie zapraszamy.
Cześć Jego Pamięci!
(Marz)

