Tragiczny finał akcji ratunkowej w Ursusie. Nie żyje mężczyzna, którego przygniótł strop budynku.
- Trwały intensywne poszukiwania tego mężczyzny w gruzowisku. Kilka minut temu udało się namierzyć tego mężczyznę. Niestety mężczyzna nie żyje. To jest pracownik, który miał 43 lata - mówi rzecznik warszawskiego pogotowia Meditrans Piotr Owczarski.
O zawaleniu się stropu w budynku przy Alejach Jerozolimskich Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” poinformowała przed godziną 14:00.
„Przed chwilą w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich w trakcie wykonywanych przez robotników prac wyburzeniowych w budynku jednorodzinnym zawalił się strop na jednego z robotników. Trwa odgruzowywanie terenu budowy, by spod gruzów wydobyć mężczyznę” – napisał Meditrans.
Artur Kamiński z miejskiej straży pożarnej przekazał, iż odnaleziono przysypanego mężczyznę. – Nie ma z nim kontaktu, brak oznak życiowych – mówił strażak.
Małgorzata Gębczyńska z ochockiej policji przekazała, iż informację o zdarzeniu służby otrzymały o godz. 13:15. – Trwają czynności sprawdzające, czekamy na specjalistyczny sprzęt – powiedziała.