Nie żyje współzałożyciel zespołu Limp Bizkit Sam Rivers. Amerykańska grupa podkreśliła w mediach społecznościowych, iż muzyk był „duszą w dźwięku" zespołu.
„Od pierwszej nuty, którą razem zagraliśmy, Sam wniósł światło i rytm, których nie dało się zastąpić. Miał wrodzony talent, jego obecność była niezapomniana, a serce - wielkie” - napisali muzycy.
Nie podano jeszcze przyczyny śmierci 48-letniego basisty. Muzyk współtworzył grupę od połowy lat 90.