Niepokojące krzyki w boku. Czujna reakcja sąsiadów uratowała kobietę

5 godzin temu

W środę nad ranem dyżurny z Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej otrzymał zgłoszenie od mieszkańców jednego z bloków, którzy usłyszeli niepokojące odgłosy dobiegające z sąsiedztwa.

Zgłaszający nie potrafili jednoznacznie określić, czy były to głosy dziecka, kobiety, ani też wskazać dokładnie, z którego mieszkania dochodzą dźwięki. Ich ton i treść mogły jednak świadczyć o tym, iż ktoś potrzebuje pomocy.

Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Policjanci rozpoczęli poszukiwania mieszkania, z którego dochodziły odgłosy. Ostatecznie dotarli do lokalu, w którym przebywała 25-letnia kobieta. Po otwarciu drzwi była ona wyraźnie pobudzona, co mogło być skutkiem zażycia środków odurzających.

Funkcjonariusze pozostali przy kobiecie, uspokoili ją i wezwali zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy udzielili jej pomocy, a następnie przetransportowali do szpitala.

Ta sytuacja pokazuje, jak ogromne znaczenie ma szybka reakcja na niepokojące sygnały płynące z otoczenia. Dzięki czujności i odpowiedzialności mieszkańców możliwe było natychmiastowe udzielenie wsparcia kobiecie, która mogła znajdować się w poważnym zagrożeniu zdrowia, a choćby życia. – Reagujmy na to, co dzieje się wokół nas – czasem jedna decyzja może uratować komuś życie – apeluje policja.

Idź do oryginalnego materiału