Niespodzianka na stadionie w Ożarowie. Star Starachowice stracił punkty z KS Wiązownica

W 12. kolejce Betclic III ligi gr. IV doszło do nieoczekiwanego rezultatu w meczu Staru Starachowice, który przystępował do spotkania jako faworyt. Zielono-czarni, zajmujący przed tą serią gier trzecie miejsce w tabeli, zmierzyli się z drużyną z dolnej strefy, mając nadzieję na awans na pozycję wicelidera, zwłaszcza iż Siarka Tarnobrzeg niespodziewanie przegrała swój mecz z Wiślanami Skawina. Mimo korzystnej sytuacji w tabeli, podopieczni trenera Przemysław Cecherza nie wykorzystali szansy na poprawienie pozycji. Zespół z Podkarpacia, walczący o utrzymanie, sprawił niespodziankę, wygrywając na wyjeździe 2:0. Bohaterem spotkania został Arkadiusz Kasia, który zdobył dwie bramki w drugiej połowie, przechylając szalę zwycięstwa na korzyść przyjezdnych.

Star Starachowice, pomimo optycznej przewagi w pierwszej części, nie zdołał przekuć swoich okazji na gole. Goście skutecznie bronili się, a w drugiej połowie wykorzystali swoje sytuacje, prezentując lepszą skuteczność. Trzy cenne punkty dopisali do swojego dorobku goście, a Star musi szukać okazji do poprawy dorobku punktowego w kolejnych meczach.

– Przeciwko takiemu przeciwnikowi musimy gwałtownie zdobyć bramkę, jak najszybciej wykorzystać pierwszą lub drugą okazję, aby zmusić rywala do otwarcia gry – podkreślił szkoleniowiec starachowickiego teamu. - Naszą grą nie zasłużyliśmy na nic. Graliśmy bardzo