W nocy z czwartku na piątek w Szpitalu Żywiec doszło do bulwersującej sytuacji. Lekarka pełniąca dyżur w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej miała w wydychanym powietrzu ponad trzy promile alkoholu. Na miejsce wezwano policję, która potwierdziła podejrzenia i prowadzi dalsze czynności w sprawie.
Jak relacjonuje syn jednego z pacjentów. Po północy wraz z ojcem, który źle się poczuł, zgłosili się do punktu nocnej opieki. – Lekarka nie przyjęła ojca w gabinecie, ale rozmawiała z nim na korytarzu. Wyraźnie czuć było od niej alkohol, miała też trudności z utrzymaniem równowagi i mówieniem – opowiada mężczyzna. Jak dodaje, kobieta nie była w stanie samodzielnie wprowadzić danych pacjenta do systemu, w czym pomagała jej pielęgniarka.
Po zauważeniu niepokojących objawów mężczyzna powiadomił policję. Patrol pojawił się po kilku minutach. – Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości wskazanej osoby. Wynik badania to około 3,5 promila alkoholu. Prowadzimy czynności mające ustalić, czy lekarka mogła narazić kogokolwiek na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia – informuje asp. Jolanta Frydel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Żywcu.
Portal bielsko.biala.pl o stanowisko w sprawie poprosił Narodowy Fundusz Zdrowia w Katowicach, który nadzoruje realizację nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Redakcja czeka również na komentarz rzeczniczki Szpitala Żywiec, gdzie doszło do zdarzenia.

1 miesiąc temu


![Radni oglądali nową część szpitala w Tomaszowie Lubelskim. Już niedługo koniec budowy! [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/articles/xga-4x3-radni-ogladali-nowa-czesc-szpitala-w-tomaszowie-lubelskim-juz-niedlugo-koniec-budowy-zdjecia-1766000213.jpg)

![Czepki dla przyszłych pielęgniarek i pielęgniarzy [FOTO]](https://www.naszrybnik.com/photos/1765998076csm-czepkowanie-2025-fot-d-rauk-014-68ef9adc64-.jpg)







