Stan zdrowia papieża Franciszka przez cały czas budzi poważne obawy, choć niektóre parametry uległy poprawie. Ojciec Święty walczy z początkową i łagodną niewydolnością nerek, jednak na ten moment sytuacja jest pod kontrolą. Wciąż pozostaje w stanie krytycznym, ale świadomym i przytomnym.

Autorstwa Casa Rosada (Argentina Presidency of the Nation), CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=25182996
Poprawa parametrów krwi po transfuzji
Minione godziny przyniosły pewne pozytywne zmiany – podanie dwóch jednostek koncentratu krwinek czerwonych spowodowało wzrost poziomu hemoglobiny do normy. Mimo to, utrzymuje się małopłytkowość, co wymaga dalszej obserwacji.
Problemy z oddychaniem pod kontrolą
Od wczoraj wieczorem nie pojawiły się nowe komplikacje oddechowe. Papież przez cały czas otrzymuje tlenoterapię wysokimi przepływami przez kanały nosowe, co pomaga mu w oddychaniu i stabilizuje jego stan.
Niepewna prognoza zdrowotna
Pomimo iż leczenie przynosi pewne efekty, sytuacja Franciszka pozostaje skomplikowana. Początkowa niewydolność nerek może postępować, a skuteczność terapii farmakologicznych wymaga czasu. Lekarze są ostrożni w prognozach, podkreślając, iż stan zdrowia Ojca Świętego wciąż wymaga intensywnej opieki medycznej.
Msza Święta w apartamencie szpitalnym
Duchowa siła Franciszka pozostaje niezachwiana. W niedzielny poranek, w przygotowanym dla niego apartamencie na 10. piętrze szpitala, uczestniczył we Mszy Świętej razem z personelem medycznym i najbliższymi opiekunami.
Świat wstrzymuje oddech, czekając na dalsze informacje o stanie zdrowia Papieża. Miliony wiernych na całym świecie modlą się o jego powrót do zdrowia.