Niski lot Sokoła. Stal wygrała jak chciała

1 rok temu

W 2. kolejce podkarpackiej 2 ligi koszykarze Stali Stalowa Wola pokonali u siebie Sokoła Łańcut różnicą 25 punktów.

Stal mimo absencji Dawida Zaguły, a więc swojego najlepszego zawodnika, który oglądał to spotkanie z trybun, dominowała od początku do końca. Twardą obroną zniechęcili młody zespół z Łańcuta do gry w strefie podkoszowej. Bardzo dobrze w grze na obydwu tablicach spisywał się Aleksander Jadaś, a dużego wsparcia udzielał mi Igor Rokosz. Ta dwójka zawodników zdobyła dla naszego zespołu najwięcej punktów.
Po pierwszej kwarcie Stal wygrywała dziesięcioma punktami, a w kolejnej odsłonie powiększyła swoją przewagę do 22 „oczek”. Dwoił się i troił w Sokole były koszykarz OSSM Stalowa Wola i tarnobrzeskiej Siarki, 31-letni Patryk Buszta (5 celnych „trójek”), ale w pojedynkę nie był w stanie odwrócić losów spotkania.
W ostatniej kwarcie, pełniący w tym dniu rolę pierwszego trenera Rafał Partyka desygnował do gry kadetów i juniorów młodszych, 15 i 16-latków, a ci pokazali się z jak najlepszej strony. Bracia Paterkowie (zdobyli swoje pierwsze punkty w seniorskiej drużynie Stali), Wojtek Baran, Łukasz Krzek, Norbert Cygan, Filip Beck zagrali bez kompleksów i ostatecznie zakończyli mecz wysokim zwycięstwem.
W najbliższą niedzielę (4 grudnia) nasza drużyna rozegra mecz w trzeciej lidze małopolskiej, a jej rywalem będzie Unia Zeltrans Tarnów. Obydwa zespoły nie doznały jeszcze porażki.

STAL – SOKÓŁ 82:47 (19:9, 20:8, 24:12, 19:18)
STAL: Jadaś 20, Rokosz 16 (3×3), Tabor 11, Kijowski 9 (1×3), Łabuda 7 (1×3), Buczek 6, Cygan 6, Krzek 3, Maciej Paterek 2, Marcin Paterek 2, Baran, Beck.
SOKÓŁ: Buszta 19 (5×3), Noga 13, Płowy 6, Balawender 4, Koszuta 3, Materna 2, Nycz, Pustelnik, Firlit, Jurek, Decowski.

W innym meczu 2. kolejki ligi podkarpackiej: Niedźwiadki Chemart Przemyśl – Resan AZS Politechnika Rzeszowska 99:35.

1. STAL 3 5 2 1 232-170
2. Niedźwiadki 2 4 2 0 163-90
3. Resan AZS 3 4 1 2 163-224
4. Sokół 2 2 0 2 77-151

Idź do oryginalnego materiału