
Siatkarze Steam Hemarpol Norwida Częstochowa przełamali w końcu złą passę czterech kolejnych porażek. W spotkaniu kończącym 27. kolejkę spotkań PlusLigi, w poniedziałek, 3 marca pokonali na wyjeździe Indykpol AZS Olsztyn 3:1. Pierwszy historyczny awans Norwida do play-offów już na wyciągnięcie ręki.
Spotkanie w Olsztynie było bardzo ważne dla obu zespołów. Wygrana Norwida pozwalała na umocnienie się w ligowej tabeli na ostatnim, ósmym miejscu premiowanym awansem do play-offów, natomiast wygrana AZS-u bardzo by ich do tego miejsca zbliżyła. Jak się okazało, ziścił się scenariusz pozytywny dla drużyny z Częstochowy.
– Wiedzieliśmy, jak cenny jest to mecz za 6 punktów, bo i Olsztyn, i my walczymy o play-offy. Ja się bardzo cieszę, iż pomimo naszej nierównej gry w trzecim secie potrafiliśmy w tym czwartym wrócić do naszej optymalnej gry i wygrać za 3 punkty, bo naprawdę one są bezcenne w walce o play-offy. – podsumował spotkanie przyjmujący Norwida Bartłomiej Lipiński.
Dzięki wygranej w Olsztynie, Norwid powiększył przewagę nad 9. w tabeli Ślepskiem Malow Suwałki do czterech punktów. Na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej częstochowianie mają na swoim koncie 40 punktów. Norwidowi pozostają do rozegrania trzy spotkania: 9 marca domowy mecz z Cuprum Stilonem Gorzów, 17 marca wyjazdowy mecz z Treflem Gdańsk oraz 22 marca domowy mecz z PGE GiEK SKRĄ Bełchatów.
Indykpol AZS Olsztyn – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 1:3
(27:29, 17:25, 25:14, 24:26)
MVP: Patrik Indra
Norwid: Lipiński (9), Isaacson (2), Popiela (4), Ebadipour (17), Indra (24), Adamczyk (5), Makoś (libero) oraz Kowalski, Kogut (1), Schmidt (1), Borkowski
fot. Marek Osuchowski/KS Norwid Częstochowa