Nowa hala Rekordu – sportowa duma Bielska-Białej

4 godzin temu

Bielsko-Biała wzbogaciło się o wyjątkowy obiekt sportowy, który już na pierwszy rzut oka robi ogromne wrażenie swoją nowoczesnością i rozmachem. W niedzielę odbyło się uroczyste otwarcie nowej hali Rekordu – miejsca, które nie tylko dorównało sukcesom sportowym klubu, ale stało się również nową wizytówką całego regionu.

Najbardziej imponującym faktem dotyczącym nowej inwestycji w Cygańskim Lesie jest to, iż powstała ona dzięki ogromnej determinacji i zaangażowaniu prywatnego właściciela klubu, Janusza Szymury. Bielski biznesmen wziął na swoje barki realizację inwestycji wartą 25 milionów złotych.

Z tej kwoty aż 15 milionów złotych pochodziło bezpośrednio z portfela prezesa firmy Rekord Systemy Informatyczne, co stanowi ewenement w skali kraju i dowód na niezwykłą pasję do sportu. Pozostałe 10 milionów złotych to dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki, o które Janusz Szymura skutecznie zabiegał.

Niedzielna inauguracja nowej hali miała niezwykle bogatą oprawę, w trakcie której gry i zabawy czekały na najmłodszych zawodników klubu. Część oficjalną rozpoczął film przedstawiający kronikę budowy hali. Po nim krótki koncert dała skrzypaczka Julia Rusin. Na trybunach zasiedli zaproszeni goście, w tym prezydent miasta Jarosław Klimaszewski z małżonką, europoseł Mirosława Nykiel, senator Agnieszka Gorgoń-Komor, poseł Mirosław Suchoń, Grzegorz Puda, Przemysław Drabek oraz liczna delegacja radnych Bielska-Białej. PZPN reprezentował wiceprezes Adam Kaźmierczak, a list gratulacyjny przesłał minister Jakub Rutnicki.

Podczas części oficjalnej nie szczędzono słów uznania. Prezydent miasta Jarosław Klimaszewski podkreślał rolę właściciela klubu w rozwoju sportowej infrastruktury miasta. – Panie prezesie, tylko dzięki pańskiemu zaangażowaniu coś takiego mogło się wydarzyć w Bielsku-Białej. To święto dla całego miasta. Trudno sobie wyobrazić lepszy prezent pod choinkę w tym roku – mówił prezydent, który wręczył honorową paterę.

Sam prezes Janusz Szymura dziękował za miłe słowa, ale podkreślał, iż to wspólny sukces całej społeczności klubu – piłkarzy, pracowników i działaczy. – Nasi sportowcy wymusili to, by taki obiekt powstał. Stara hala była przesiąknięta sukcesem – zdobyliśmy w niej siedem tytułów mistrza Polski w futsalu, a dwa kolejne dołożyły panie, ale także specyficznym zapachem. Teraz infrastruktura w końcu nadążyła za wynikami.

Kulminacyjnym punktem programu była gra pokazowa, w której drużyna Rekordu wraz z przyjaciółmi zmierzyła się z futsalową reprezentacją Polski. To nowe otwarcie dla bielskiego futsalu. Cygański Las zyskał dom, na jaki zasługiwał od lat – nowoczesny, funkcjonalny oraz zbudowany z pasji właściciela.

bk, wm

Idź do oryginalnego materiału