Nowy podatek w Irlandii już obowiązuje – ceny mocno w górę

16 godzin temu

Od  1 listopada 2025 roku w Irlandii obowiązuje nowy podatek, co oznacza znaczący wzrost cen dla konsumentów. Jednak branża krytykuje tę decyzję.

Irlandzki rząd koncentruje się na ochronie zdrowia publicznego. Zgodnie z zapowiedzią od 1 listopada zaczyna obowiązywać nowy podatek.

Nowy podatek w Irlandii

Podatek obejmuje wszystkie płyny do papierosów elektronicznych – zarówno w urządzeniach wielokrotnego użytku, jak i w jednorazowych e-papierosach.

Stawka zarówno produktów zawierających nikotynę, jak i beznikotynowych wynosi 50 centów za każdy mililitr płynu. Dodatkowo doliczany jest 23% VAT, co jeszcze bardziej zwiększa koszt końcowy dla konsumenta.

Nowa opłata przekłada się na znaczący wzrost cen tych produktów:

  • Jednorazowy vape o pojemności 2 ml, popularny wśród młodszych użytkowników, podrożał z ok. 8 euro do ponad 9 euro.
  • Płyn do ponownego napełniania o pojemności 10 ml może kosztować teraz choćby 12,50 euro, podczas gdy wcześniej kosztował ok. 6 euro.

Firmy zajmujące się sprzedażą płynów do e‑papierosów muszą zarejestrować się w Revenue przed rozpoczęciem działalności na terenie Irlandii. To one będą odpowiedzialne za rozliczanie i odprowadzanie nowego podatku.

Zmiany dla konsumentów

Nowy podatek to nie jedyne zmiany szykowane przez rząd. realizowane są już prace nad:

  • zakazem sprzedaży jednorazowych e‑papierosów
  • ograniczeniem smaków (np. owocowych) i atrakcyjnych dla młodzieży opakowań
  • zaostrzeniem przepisów marketingowych dla produktów do wapowania

Choć konkretna data wprowadzenia tych przepisów nie pozostało znana, kierunek działań władz jest jednoznaczny – zmniejszenie dostępności i atrakcyjności e‑papierosów na rynku irlandzkim.

Przedstawiciele branży wskazują, iż nowy podatek nie spełni swojego zamierzonego celu, a najbardziej ucierpią dorośli, którzy zrezygnowali z tradycyjnych papierosów na rzecz e‑papierosów.

Wątpliwości budzi też fakt, iż podatek w niewielkim stopniu wpływa na cenę jednorazowych vape’ów, które są szczególnie popularne wśród młodzieży. Tymczasem to właśnie one miały być głównym celem nowych regulacji.

Dodatkowo, część sprzedawców obawia się, iż wysokie ceny mogą napędzić czarny rynek. Coraz częściej mówi się o możliwości sprowadzania tańszych produktów z Irlandii Północnej, gdzie podobne regulacje mają wejść w życie dopiero w październiku 2026 roku i mają być mniej restrykcyjne.

Idź do oryginalnego materiału