
Pobicie tego rekordu wisiało w powietrzu. Mowa o najszybszym biegu w hali na 60 metrów w wykonaniu reprezentanta Stali Ostrów. Przed tygodniem bliski pobicia rekordu Ostrowa był Dawid Grząka. W niedzielę – w myśl powiedzenia: co się odwlecze, to nie uciecze – rekord pobił i to dwa razy.
Podczas niedzielnego Halowego Mityngu DZLA we Wrocławiu Dawid Grząka już w eliminacjach poprawił rekord życiowy i zarazem rekord Ostrowa, finiszując z czasem 6,74 s. Tym samym wymazał rekord miasta należący do Patryka Wykroty. Grząka na tym nie poprzestał. W finale pobiegł o 0,01 s. szybciej i nowy rekord Ostrowa w hali w biegu na 60 metrów wynosi 6,73 s. To aktualnie piąty wynik w kraju na tym dystansie. We Wrocławiu rekord życiowy poprawił Karol Błaszczak, stając się jednocześnie ósmym sprinterem Stali, który w tym sezonie złamał barierę 7 sekund. Nową życiówkę w skoku w dal ustanowiła także Zofia Losy, która osiągnęła 5,76 metra. 18-latka już za kilka dni będzie walczył o medal Mistrzostw Polski U20 w tej konkurencji w tej samej hali we Wrocławiu.
Natomiast w sobotę w Łodzi podczas Orlen Cup w biegu na 60 metrów U23 siódme miejsce z czasem 7,02 s. zajął Aleksander Wojtasik. W skoku wzwyż Emilia Twardowska zaliczyła 175 cm i była w trzeciej próbie bliska wyrównania rekordu życiowego 180 cm. Co cieszy, forma reprezentantów Stali tuż przed najważniejszymi imprezami sezonu halowego rośnie.
Autor:
