Nyscy wodniacy w obronie WOŚP: 'Pomogli nam i powodzianom'

21 godzin temu
Zdjęcie: 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Opolu [fot. Jędrzej Łuczak]


Nyscy wodniacy stanęli w obronie Jerzego Owsiaka i w specjalnym oświadczeniu wskazali, jaką pomoc Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy udzieliła im w trakcie i po ubiegłorocznej powodzi, która nawiedziła południe naszego regionu. Dokument jest odpowiedzią na zarzuty o rzekomym braku pomocy dla potrzebujących powodzian, które dotknęły fundację.

- Poczuliśmy, iż nasze stanowisko w związku z hejtem, który wylewa się na WOŚP jest potrzebne - powiedział Dominik Rossa z Nyskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Informacje, które zostały gdzieś tam opublikowane przez różne media pod tytułem, iż WOŚP nie pomógł, a pieniądze zgarnął dla siebie są nonsensem i chcieliśmy to zdementować. Nie poprosił nas o to nikt, nie prosiła nas o to Fundacja. To jest nasza inicjatywa, w której chcemy powiedzieć głośno i wyraźnie WOŚP pomógł, pomógł nam jako służbom, ale także pomógł ludziom, tym, którzy tego potrzebowali. Moi drodzy, nie na wszystkim da się nakleić serduszko.Swoje oświadczenie w tej sprawie wydała także dyrekcja Szpitala Powiatowego w Nysie, która poinformowała, iż wsparcie Fundacji na rzecz Szpitala w Nysie po powodzi wyniosło około 19 mln zł, a dzięki temu zakupiono m.in. sprzęt medyczny - tomograf komputerowy, rezonans…
Idź do oryginalnego materiału