O kulisach sportu pisze Bogdan Poprawski: Taka sałata na początek lata.

goniec.net 2 dni temu

Sporo się dzieje na międzynarodowych arenach sportowych i dziś wskaże te najważniejsze:

Żużel:

Wprawdzie mój ulubiony sport żużlowy nie należy do najbardziej popularnych na świecie, jednak w Polsce ma swoje ważne miejsce w hierarchii publicznych zainteresowań

Finał drużynowych mistrzostw Europy, w którym Biało-Czerwoni byli zdecydowanymi faworytami, początkowo nie okazał się jednak miłą zabawą. Polacy musieli gonić Duńczyków i wydawało się, iż czwarte w historii złoto może przejść nam koło nosa. Końcówka była jednak wspaniała. Najmocniejsze ciosy zadali Bartosz Zmarzlik, Patryk Dudek i Wiktor Przyjemski, a w kluczowym momencie na szczęście przebudzili się także bracia: Piotr i Przemysław Pawliccy.
Krótko – Polacy znów Mistrzami Europy!

Tenis:

Dwa turnieje „Grand Slam” za nami i już w poniedziałek ruszy Wimbledon, czyli kulminacyjny moment sezonu na trawie.
Do Londynu zjedzie się plejada gwiazd. Wśród nich będzie m.in. Iga Świątek i Jessica Pegula.
Obie tenisistki w sobotę mierzyły się w finale turnieju WTA 500 w Bad Homburg.

Dla przypomnienia – wygrała Jessica Pegula, ale Iga Światek pokazała się z jak najlepszej strony i można po cichu liczyć na dobry wynik w stolicy dumnego Albionu.

W końcu już raz ten turniej wygrała … jako juniorka.

Marzeniem Igi jest wygranie wszystkich czterech takich turniejów. Paryż i Nowy Jork ma już w kieszeni.

Piłka siatkowa:

Polacy na start drugiego turnieju Ligi Narodów przegrali 2:3 z reprezentacją Włoch. W kolejnym meczu z kadrą Kanady przegrywali już 0:2, ale we wspaniałym stylu byli w stanie odwrócić losy tego spotkania i ostatecznie po tie-breaku wygrać 3:2. W trzecim spotkaniu zmierzyli się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. I pokazali moc. I wygrali 3:0.

Lekkoatletyka:
W stolicy Hiszpania zakończyło się kolejne wydanie Drużynowych Mistrzostw Europy.

Reprezentacja Polski wypadła imponująco. Zdobyła po raz drugi z rzędu srebrny medal.
Po słabszych MŚ 2023. Po słabszych ME 2024. Po bardzo szarych igrzyskach. Po zmianie pokoleniowej i wielu wątpliwościach. Tego podium Drużynowych ME lekkoatletyka i jej wizerunek potrzebowała jak tlenu. Idzie na dobre.

Boks:

Michał Cieślak tymczasowym mistrzem świata WBC w kategorii półciężkiej! Polak pokonał Jeana Pascala w Kanadzie i może świętować największy sukces w karierze. Pojedynek został przerwany przed czasem pod koniec czwartej rundy.

Miła niespodzianka!

Piłka nożna:

Jak gdyby kontynuacja moich uwag poprzedniego tygodnia.

Prezes PZPN Cezary Kulesza pokazuje wszem i wobec, iż daleko mu do bycia profesjonalistą na wysokim stołku.
Denerwuje wszystkich swoim publicznym zachowaniem.

Przytoczę to wypowiedź Jana Tomaszewskiego, byłego reprezentacyjnego bramkarza.
„Prezes robi sobie z nas wszystkich 12-go idiotę, a nie zawodnika. Dlaczego? Dlatego, iż jeżeli Prezes nie ma konkretnie selekcjonera wybranego, to moim zdaniem nie powinien występować w żadnych mediach. A proszę zobaczyć, występuje w mediach — nie, ten nie, z tym będziemy rozmawiali, ten ma szansę, ten nie ma szansy. Ludzie kochani, czy to jest Polski Związek Piłki Nożnej, czy to jest magiel, w którym plotka rodzi plotkę? I tutaj tym roznosicielem plotek jest Pan Prezes, który adekwatnie można powiedzieć, iż wymienił wszystkich trenerów na świecie, tylko Mourinho i pewnie Guardiola nie wchodzą w rachunek.

Przyznam otwarcie – taki szef to przekleństwo dla pracowników.

www.bogdanpoprawski.com

Have a Great Day!

Bogdan

Idź do oryginalnego materiału