Od początku wyprawy prześladował nas pech. Najpierw ze względu na stan zdrowia n…

migranciwpolsce.pl 1 miesiąc temu


Od początku wyprawy prześladował nas pech. Najpierw ze względu na stan zdrowia nie mógł polecieć z nami jeden z okulistów, potem służby celne zatrzymały nasze bagaże, chcąc nałożyć na nie horrendalne cło. Po tygodniu codziennych wizyt na lotnisku i negocjacjach miejscowych biskupów, odzyskaliśmy nasze bagaże i mogliśmy przystąpić do działania”- informuje Justyna Janiec-Palczewska prezes Fundacji Pomocy Humanitarnej “Redemptoris Missio”

Więcej na epoznan.pl




Żródło materiału: Fundacja Redemptoris Missio

Idź do oryginalnego materiału