Kierowcy mogą już przejechać niespełna 13-kilometrowym odcinkiem autostrady A2 na odcinku Groszki – Siedlce Zachód. Dziś nastąpiło otwarcie drogi. Kierowcy nie kryją z tego powodu zadowolenia.
Ten odcinek to ostatni brakujący fragment A2 w województwie mazowieckim.
– Łącznie w tym roku oddaliśmy do eksploatacji 37 kilometrów autostrady między końcem obwodnicy Mińska Mazowieckiego a Siedlcami. Są to dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w każdą stronę z rezerwą pod trzeci pas ruchu między tymi jezdniami – mówi dyrektor warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jarosław Wąsowski.
Oddany dzisiaj odcinek ma rozwiązania, jakich nie znajdziemy nigdzie w Polsce. Pas rozdzielający obie jezdnie zamiast obsiać trawą wysypano kruszywem.
– To ogranicza kwestie związane z utrzymaniem, z koszeniem trawy, czyli poprawia bezpieczeństwo zarówno dla użytkowników, jak i dla naszych służb utrzymania – podaje Wąsowski.
Aby zminimalizować ingerencję w przyrodę, odcinek Groszki – Siedlce Zachód poprowadzono 600-metrową estakadą nad doliną rzeki Kostrzyń.
– Nawet jak państwo będą jechali w tej chwili autostradą, to myślę, iż nie zauważycie choćby tego, iż przejeżdżamy doliną Kostrzynia – dodaje Wąsowski.
Oddany do użytku fragment kosztował prawie 530 mln złotych. W sierpniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddała dwa inne: Kałuszyn — Groszki i Siedlce Zachód — Siedlce Południe.