Łączenie nauki z praktyką to nasza dewiza, dlatego już od pierwszej klasy kładziemy nacisk na zajęcia praktyczne w ramach kierunków, które oferujemy. Tym razem uczniowie klasy pierwszej-technik eksploatacji portów i terminali odwiedzili Port Lotniczy Wrocław S.A.
To była nie tylko interesująca lekcja przygotowana przez pracowników lotniska, ale swego rodzaju przygoda. Zaczęliśmy od spotkania na hali pasażerskiej, chwilami czując się jak pasażerowie wylatujący np. na wakacje – swoją drogą zamarzyło się nam to – mówili uczniowie. Patrząc na TIMETABLE – tablica z rozkładem lotów, wybieraliśmy, gdzie lecimy, a wiadomo „Uważaj, o czym marzysz, bo może się spełnić”.
A jeżeli już masz bilet na wybrany kierunek – idziemy do odprawy bagażowo – biletowej – CHECK-IN. Ciekawostki na temat tego, co można przewozić, a co jest zupełnie zakazane, kontrola bezpieczeństwa, BOARDING, BOARDING PASS-przepustka na pokład samolotu, czyli karta pokładowa, GATE – podczas wylotu to ostatni punkt w terminalu. No to lecimy… ale my jeszcze nie teraz, nasza wyprawa to poznanie specyfiki pracy poszczególnych stanowisk organizacji lotniska. Krok po kroku przeszliśmy procedury dotyczące wylatujących pasażerów, a także drogę bagażu. Tak jak każdy na lotnisku zostaliśmy poddani kontroli bezpieczeństwa, takiej samej, jak inni pracownicy portu lotniczego. Dla niektórych było to interesujące i nowe przeżycie, które i dziwiło i nasuwało pytania dotyczące zasadności przeprowadzanej kontroli. Kolejnym punktem był temat drogi bagażu na lotnisku. W momencie odprawy bagażowej nasze walizki zostają opatrzone kodami z informacją o numerach lotów, miejscu zakończenia lotu oraz danych osobowych. Przeszliśmy, więc do miejsca, gdzie bagaż pasażerów jest sortowany i przewożony do odpowiedniego samolotu. Tak samo z przylotami, poznaliśmy zakamarki miejsc bagaży po przylocie. Znajdują się tu niezliczone labirynty taśm, wózków, rolek i dźwigów, które komputerowo sterowane, segregują bagaże. Kod umieszczony na naszej walizce jest skanowany i zgodnie z zawartą w niej informacją komputer kieruje bagaż na odpowiednią linię.
Punktem kulminacyjnym było wejście na płytę lotniska i obserwowanie startujących i lądujących samolotów, a przy tym omówienie pracy koordynatorów ruchu naziemnego. Najczęściej mówi się o nich „marszałkowie”, ale także „follow me”. To jest pewne, iż praca na lotnisku jest niezwykle ciekawa, ale także bardzo odpowiedzialna. Przyszłym być może pracownikom z pewnością przybliżyła wyobrażenie pracy w obsłudze naziemnej, obsłudze podróżnych oraz innych miejscach na co dzień niedostępnych dla podróżujących.
Praktyczne poznanie branży, z pewnością pozwoli uczniom lepiej zrozumieć teoretyczne zagadnienia, których uczą się na zajęciach, a obserwacja procesów operacyjnych mamy nadzieję będzie inspiracją do pracy w tym zawodzie.
Monika Wojciechowska
Pedagog szkolny
Zespół Szkół Budowlanych im. Księcia Jerzego II Piasta w Brzegu