Odra dostała kolejne baty. Teraz zlał ją sąsiad w tabeli

Piłkarze Odry Skrzynie Zając Bytom Odrzański przegrali przed własną publicznością z Podlesianką Katowice 0:5 (0:3) w spotkanie drużyn walczących o utrzymanie się w III lidze.

Sytuacja bytomian jest coraz bardziej dramatyczna. Po ostatniej porażce 0:7 z rezerwami Miedzi Legnica posadę stracił trener Maciej Górecki. Jego sukcesor Michał Kowbel pracował z drużyną ledwie kilka dni, ale nie zdołał w debiucie wywalczyć choćby punktu.

Pierwszy gol dla gości padł adekwatnie tuż po pierwszym gwizdku. Strzałem zza pola karnego popisał się wówczas Maciej Niesyto. W 14 min jeden z jego kolegów z drużyny trafił w słupek. W 35 min na 2:0 podwyższył Alan Lubaski, który po centrze zdecydował się na efektowne uderzenie z półwoleja. Tuż przed końcem I połowy trzeciego gola dla katowiczan zdobył bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Łukasz Grzeszczyk.

Od 49 min Odra musiała radzić sobie w dziesięciu po czerwonej kartce, którą ujrzał kapitan Bartosz Skiba za faul na rywalu. W 56 min po stracie bytomian Podlesianka z łatwością podeszła w pole karne Odry. Po podaniu z prawej strony Adam Żak strzelił na 4:0. Wynik spotkania ustalił w 61 min Mateusz Wacławski – głową po wrzutce z lewej strony.

Jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy Odry nie przebierał w słowach po kolejnej porażce:

Podlesianka po tej wygranej złapała trochę „tlenu” w dalszej walce o utrzymanie:

Dłuższa rozmowa z prezesem Odry, Piotrem Michalewiczem oraz kapitanem Bartoszem Skibą w sobotnim programie „Muzyka i Sport” na antenie Radia Zachód (godz. 17-20).