Już sobotni (17 mama) remis w meczu Kotwicy Kołobrzeg z Pogonią Siedlce sprawił, iż Odra Opole była pewna, iż zostaje w I lidze. Dlatego też spotkanie z Wartą Poznań miało wymiar bardziej towarzyski, a nasza drużyna mogła podejść do niego na luzie.
Sama Warta Poznań przystępowała do spotkania już pewna spadku do Betclic 2. Ligi. Mimo to piłkarze gospodarzy walczyli do końca.
Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie, a już w 16. minucie Filip Walus zdobył bramkę dla Warty Poznań. Odra Opole próbowała odpowiedzieć, jednak zamiast goli, kolekcjonowała kartki. Żółte napomnienia otrzymali kolejno zawodnicy w 31., 47., 53. i 65. minucie. W 63. minucie sędzia ukarał także zawodnika Warty.
Odra Opole zostaje w I lidze
Nasza drużyna podeszła do meczu z Zielonymi podbudowana cennym ubiegłotygodniowym zwycięstwem nad Kotwicą Kołobrzeg na Itaka Arenie. Podopieczni Jarosława Skrobacza rozbili rywali aż 4:2. Podobnie zdecydowane zwycięstwo niebiesko-czerwoni odnieśli w lipcu ubiegłego roku, gdy przy ulicy Oleskiej pokonali Pogoń Siedlce 4:1 – jeszcze pod wodzą Radosława Sobolewskiego.
Odra Opole zostaje więc w I lidze. Obecność na zapleczu Ekstraklasy w okresie 2025/2026 zapewnił jej korzystny układ wyników w końcowej fazie rozgrywek. Przedostatnia kolejka sezonu, rozegrana 18 maja 2025 roku, nie miała już wpływu na losy drużyny, ponieważ wcześniej zapewniła sobie bezpieczną pozycję w tabeli.
Odra Opole ma przed sobą jeszcze jeden mecz. 25 maja na Itaka Arenę przyjedzie Chrobry Głogów.









***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania