Jeden z elementów, który szpecił swoim wyglądem w miejscu, gdzie pojawia się sporo turystów, w środowe popołudnie wyjechał z centrum. Pozostaje tylko się dziwić, iż potrzebne były „odgórne” czynniki, żeby zwrócić na to uwagę. Temat przyczepy stojącej na prywatnym parkingu przy ul. Franciszkańskiej nie był nowym (tak jak i ona sama). Sprawę poruszył już jeden […]