W czasie trwających wakacyjnych kontroli drogowych, które prowadzi polska policja w lipcu 2025 roku, tysiące kierowców może zostać zaskoczonych surowością kar za pozornie niewinne korzystanie z nawigacji w telefonie podczas jazdy. Funkcjonariusze bez litości egzekwują przepisy, które przewidują mandaty w wysokości 500 złotych oraz 12 punktów karnych za nieprawidłowe używanie telefonu za kierownicą, co obejmuje również obsługę aplikacji nawigacyjnych trzymanych w dłoni.

Fot. Warszawa w Pigułce
Wielu polskich kierowców przez cały czas nie zdaje sobie sprawy z drastycznego zaostrzenia przepisów, które zostało wprowadzone przed dwoma laty w ramach kompleksowej reformy kodeksu drogowego. Wcześniej za podobne wykroczenie groziło jedynie 5 punktów karnych, w tej chwili liczba ta wzrosła do 12, co oznacza, iż wystarczą dwa takie wykroczenia, aby stracić prawo jazdy na podstawie systemu punktowego. Ta radykalna zmiana w przepisach ma na celu zmniejszenie liczby wypadków drogowych spowodowanych przez kierowców rozpraszających swoją uwagę podczas prowadzenia pojazdu.
Zgodnie z artykułem 45 ustęp 2 punkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem kategorycznie zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Ten zapis prawny nie ogranicza się wyłącznie do prowadzenia rozmów telefonicznych czy wysyłania wiadomości tekstowych, ale obejmuje również wszystkie formy obsługi urządzenia, które wymagają trzymania go w dłoni, w tym wprowadzanie adresów do nawigacji, przeglądanie map czy zmienianie tras podczas podróży.
Drastyczny przykład konsekwencji łamania tych przepisów stanowi przypadek 34-letniego kierowcy z województwa mazowieckiego, który podczas jazdy po warszawskiej obwodnicy wielokrotnie korzystał z nawigacji, trzymając urządzenie w dłoni. Policjanci, którzy obserwowali jego zachowanie, nałożyli na niego łączny mandat w wysokości 3000 złotych, ponieważ uznali, iż jego działania stwarzały bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. Ten ekstremalny przypadek pokazuje, iż funkcjonariusze mogą nakładać wielokrotne kary za ciągłe naruszanie przepisów podczas jednej jazdy.
Statystyki dotyczące wpływu używania telefonów na bezpieczeństwo drogowe są alarmujące i stanowią główną przyczynę wprowadzenia tak surowych kar. Badania przeprowadzone przez ekspertów ruchu drogowego wykazują, iż korzystanie z telefonu podczas jazdy choćby czterokrotnie zwiększa ryzyko wystąpienia wypadku drogowego. Kierowca zajęty rozmową telefoniczną reaguje o 30 procent wolniej na sytuacje drogowe niż w normalnych warunkach, co może mieć tragiczne konsekwencje w sytuacjach wymagających natychmiastowej reakcji.
Jeszcze bardziej niebezpieczne jest wysyłanie wiadomości tekstowych podczas prowadzenia pojazdu, które według badań specjalistów jest bardziej ryzykowne niż prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Podczas pisania wiadomości kierowca całkowicie odwraca wzrok od drogi na kilka sekund, co przy prędkości 50 kilometrów na godzinę oznacza przejechanie odległości ponad 30 metrów praktycznie na ślepo. W tym czasie może wydarzyć się wszystko – piesi mogą wejść na jezdnię, inne pojazdy mogą gwałtownie hamować, a sytuacja drogowa może ulec dramatycznej zmianie.
Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji systematycznie ostrzega kierowców przed lekceważeniem tego problemu. Funkcjonariusz podkreśla, iż mało kierowców zdaje sobie sprawę z tego, iż droga zatrzymania przeciętnego samochodu osobowego z prędkości 50 kilometrów na godzinę wynosi ponad 30 metrów, a odwrócenie wzroku od pola widzenia na ekran telefonu trwa przeważnie więcej niż jedną sekundę. Te kilka sekund nieuwagi może oznaczać różnicę między bezpieczną jazdą a tragicznym wypadkiem.
Przedstawiciel policji podkreśla również, iż mandat karny oraz naliczone punkty, choć dotkliwe dla kierujących, stanowią jedynie wymiar formalny kary. Znacznie gorsze są potencjalne konsekwencje w postaci spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, szczególnie przyczynienia się do wypadku, w którym ktoś ginie albo odnosi poważne obrażenia, tylko dlatego iż kierowca patrzył w wyświetlacz telefonu zamiast obserwować drogę. Telefon zajmuje nie tylko ręce kierowcy, ale przede wszystkim ogranicza jego świadomość sytuacyjną oraz w znaczący sposób wpływa na percepcję otoczenia.
Aby uniknąć mandatów oraz zwiększyć bezpieczeństwo na drogach, kierowcy mogą korzystać z telefonu dzięki zestawu głośnomówiącego, słuchawkowego lub urządzenia umieszczonego w specjalnym uchwycie. Podobnie, osoby pragnące bezpiecznie używać nawigacji w telefonie powinny zadbać o odpowiedni uchwyt na urządzenie, który pozwoli na obsługę bez konieczności trzymania telefonu w ręku. Takie rozwiązania są całkowicie legalne oraz znacząco zwiększają bezpieczeństwo jazdy.
W okresie wakacyjnym 2025 roku polska policja intensyfikuje kontrole drogowe w całym kraju, sprawdzając codziennie jak kierowcy przestrzegają przepisów ruchu drogowego. Funkcjonariusze do swoich działań wykorzystują nowoczesne technologie, w tym drony oraz nieoznakowane radiowozy wyposażone w wideorejestratory, które pozwalają na skuteczne dokumentowanie wykroczeń. Te zaawansowane narzędzia umożliwiają policjantom obserwowanie zachowań kierowców z różnych perspektyw oraz gromadzenie jednoznacznych dowodów naruszenia przepisów.
Ważne jest również to, iż zakaz używania telefonu trzymanego w ręku nie dotyczy wyłącznie kierowców samochodów. Rowerzyści również są traktowani jako grupa kierujących pojazdem, co oznacza, iż przepis zakazujący korzystania z telefonu w ręku obowiązuje także ich. Za naruszenie tych zasad rowerzysta może otrzymać mandat w wysokości 500 złotych oraz 12 punktów karnych, co stanowi identyczną karę jak w przypadku kierowców samochodów.
Również piesi nie są zwolnieni z odpowiedzialności związanej z bezpiecznym korzystaniem z urządzeń elektronicznych w ruchu drogowym. Zgodnie z artykułem 14 punkt 8 ustawy Prawo o ruchu drogowym, pieszym zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych, w sposób który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na drodze.
Za nieprzestrzeganie tego przepisu pieszy może zostać ukarany mandatem w wysokości 300 złotych. Ten zapis ma szczególnie istotne znaczenie w kontekście rosnącej liczby wypadków z udziałem pieszych, którzy podczas przechodzenia przez jezdnię byli zajęci obsługą telefonów zamiast obserwowania sytuacji drogowej. Przepis ten ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa najbardziej wrażliwych uczestników ruchu drogowego.
Wakacyjny okres 2025 roku przynosi intensyfikację kontroli policyjnych nie tylko ze względu na większe natężenie ruchu związane z podróżami urlopowymi, ale również w ramach ogólnopolskich działań prewencyjnych mających na celu poprawę kultury jazdy oraz zmniejszenie liczby wypadków drogowych. Funkcjonariusze szczególną uwagę zwracają na wykroczenia związane z używaniem telefonów, ponieważ statystyki pokazują, iż ten typ naruszenia przepisów znacząco wzrasta podczas długich podróży wakacyjnych.
Kierowcy planujący dalekie podróże powinni przed wyruszeniem w drogę adekwatnie przygotować swoje pojazdy pod kątem bezpiecznego korzystania z nawigacji oraz innych urządzeń elektronicznych. Inwestycja w dobrej jakości uchwyt na telefon oraz zestaw głośnomówiący to stosunkowo niewielki koszt w porównaniu do potencjalnych mandatów oraz, co najważniejsze, może uratować życie. adekwatne przygotowanie techniczne pojazdu pozwala na korzystanie ze wszystkich funkcji telefona bez narażania się na kary oraz bez zwiększania ryzyka wypadku.
Osoby często korzystające z nawigacji powinny również rozważyć zakup dedykowanych urządzeń nawigacyjnych, które są zaprojektowane specjalnie do użytku w pojazdach oraz oferują lepszą widoczność oraz łatwiejszą obsługę niż aplikacje mobilne. Takie urządzenia można bezpiecznie obsługiwać jedną ręką oraz są one mniej rozpraszające niż telefony z licznymi powiadomieniami oraz aplikacjami.
Edukacja kierowców w zakresie bezpiecznego korzystania z technologii w pojeździe stanowi najważniejszy element poprawy bezpieczeństwa drogowego. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo używanie telefonu wpływa na ich zdolności prowadzenia pojazdu oraz jak łatwo można uniknąć mandatów stosując adekwatne rozwiązania techniczne. Regularne kampanie informacyjne oraz kontrole policyjne mają na celu uświadomienie społeczeństwa o realnych zagrożeniach związanych z nieodpowiedzialnym korzystaniem z urządzeń elektronicznych podczas jazdy.
źródło: Dziennik.pl/Warszawa w Pigułce