Opolski SOR dotkliwie odczuwa brak izby wytrzeźwień w Opolu

15 godzin temu
Zdjęcie: Wejście do SOR [fot. Maciej Marciński]


Każdy pacjent po upojeniu alkoholowym dezorganizuje pracę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Tych na SOR-y trafia więcej po likwidacji izby wytrzeźwień w Opolu. Przypomnijmy, jej działalność zakończyła się 1 kwietnia 2023 roku. Po tym czasie obowiązków przybyło też opolskim policjantom.

- Niezależnie od tego, ilu mamy takich pacjentów, dezorganizują oni pracę SOR-u - mówi dr nauk medycznych Jacek Kleszczyński, lekarz w szpitalnym oddziale ratunkowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu i kierownik oddziału klinicznego medycyny ratunkowej UO. - Miałem dyżur taki, gdzie było kilkoro ciężkich pacjentów wymagających naszej uwagi i w tym wszystkim wśród pacjentów wymagających tak zwanej wstępnej intensywnej terapii mamy pacjentkę z upojeniem alkoholowym 2,5 promila, która próbuje palić papierosy przy instalacji tlenowej, czyli stwarza zagrożenie wybuchem. Do tego co chwilę zadaje te same pytania, co chwilę próbuje wychodzić. Tym samym nasza uwaga ogniskuje się nie na tych chorych, którzy potrzebują naszej pomocy, tylko zajmujemy się uspokajaniem osoby nietrzeźwej. W 2024 roku Komenda Miejska Policji w Opolu przyjęła w trybie opiekuńczym ponad 1400 osób do wytrzeźwienia. - Tylko w grudniu…
Idź do oryginalnego materiału