Orlen buduje stację tankowania wodoru przy DK86. Na razie kolejek nie będzie

10 miesięcy temu
Powstaje pierwsza w Katowicach stacja tankowania wodorem. W najbliższym czasie odbędą się testy, a już po wakacjach infrastruktura ma zostać uruchomiona. Jednak przez co najmniej kilka miesięcy raczej

Wodór, czyli kolejną po prądzie alternatywę dla ropy, będzie można tankować w Katowicach. Pomysł budowy stacji tankowania wodoru pojawił się już w 2020 roku. Orlen poinformował o swoich planach miasto. Teraz widać już powstającą infrastrukturę przy DK86 w kierunku Tychów, na stacji paliw przy ul. Murckowskiej. – Obecnie zakończyły się prace związane z wykonaniem fundamentów oraz ściany przeciwpożarowej na stacji. Cały czas realizowane są niezbędne prace elektryczne, teletechniczne i sanitarne. Równolegle rozpoczęły się też dostawy elementów technologii wodorowej oraz prefabrykatów rurociągów wodoru – informuje zespół prasowy, Orlen S.A.

Jak wyjaśnia spółka, na lokalizację jednej z dwóch inwestycji (druga taka stacja powstaje w Poznaniu) wybrano Katowice z powodu potencjału regionu i zainteresowania rozwojem zeroemisyjnego transportu publicznego. Na razie indywidualny transport wodorowy to przez cały czas niszowy temat. Jednak coraz bliżej zakupu 20 autobusów napędzanych wodorem (oraz 10 w prawie opcji) jest Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, która na początku kwietnia otworzyła oferty w przetargu. Po pięć sztuk dostaną PKM-y katowicki i tyski, a 10 sztuk GZM przekaże PKM Świerklaniec. Autobusy PKM Katowice mają prawdopodobnie obsługiwać linie AP, M10 i M3. To prawdopodobnie do stacji przy ul. Murckowskiej będą przyjeżdżać na tankowanie. Jednak ma ona nie służyć wyłącznie autobusom komunikacji miejskiej. – Stacja będzie ogólnodostępna. Oznacza to, iż korzystać z niej będą mogli właściciele prywatnych pojazdów zasilanych wodorem. Kierowcy będą płacili za zatankowane paliwo wodorowe według obowiązującego cennika – informuje Orlen.

Zgodnie z zakładanym harmonogramem, inwestycja przy stacji obok DK86 ma zakończyć się jeszcze w tym miesiącu. Pierwsze testy na stacji oraz uzyskanie pozwolenia na użytkowanie powinny nastąpić do końca sierpnia, a samo otwarcie już we wrześniu. Jak szacował Orlen, zapotrzebowanie na wodór, w zależności od liczby autobusów dostępnych w taborze, wyniesie od 450 do 600 kg wodoru dziennie. Pierwsze autobusy napędzane wodorem powinny trafić do GZM w pierwszej połowie 2024 roku. Jednak na razie nie wybrano jeszcze wykonawcy, a wszystkie trzy złożone oferty przekraczają budżet na zakup pojazdów. Metropolia chciała wydać na ten cel 116,5 mln złotych, a najtańsza propozycja opiewa na ponad 120 mln złotych.

Idź do oryginalnego materiału