Orlen Wisła Płock zaprezentowała nowych zawodników i sponsora technicznego. Xavi Sabate: W Polsce chcemy wygrać wszystko

6 godzin temu

Zawodnicy Orlen Wisły Płock wrócili już do pracy. Trwa szlifowanie formy przed sezonem 2025/26 - dla mistrzów Polski to może być przełomy sezon. Może, choć nie musi - o różnicy między tymi słowami mówił dziś na konfrerencji prasowej trener Xavi Sabate. Najpierw górę wzięły jednak sprawy nieco mniej związane ze sportem.

Orlen Wisła Płock pozyskała nowego sponsora technicznego - do 2028 roku Nafciarze będą grali w trykotach marki Puma.

- Nasza rozmowa z Pumą i decyzja o podjęciu współpracy to było 15 minut. To było szybkie porozumienie, szybka decyzja. Puma powiedziała "chcemy być z Wami jako jedyną drużyną w piłce manualnej". Orlen Wisła Płock chce współpracować z globalną marką, bo jesteśmy do siebie podobni. Puma to drapieżny ssak, który jest bardzo cieprliwy. Potrafi godzinami chodzić za swoją ofiarą, podpatrywać, żeby we właściwym momencie zaatakować i zwyciężyć. I taka jest Orlen Wisła Płock - cierpliwa, konsekwentna, grająca do końca. Chciałbym, żeby była drapieżnikiem na polskich i europejskich parkietach

- mówił prezes Artur Stanowski.

- Lepszego startu w piłce manualnej nie mogliśmy sobie wymarzyć, więc z góry dziękujemy za zaufanie. Postaramy się dowieźć wszystko zgodnie z obietnicą, może choćby więcej. Puma ma ponad 75-letnią tradycję produkcji odzieży i obuwia sportowego. Stale poszerzamy swoje portfolia produktowe, pracujemy nad technologiami, aby sportowcy, drużyny czy federacje na całym świecie mogły spełniać swoje ambitne plany i sięgać po marzenia. Cieszymy się, iż Orlen Wisła Płock dołącza do rodziny kotów

- mówiła Natalia Pelczar odpowiedzialna za marketing w Pumie Polska.

Klub pokazał trzy wersje koszulek. Jak usłyszeliśmy, kibice będą mogli kupić wyjazdowe stroje (białe) z niebieskim logiem Orlenu. Prezes Stanowski oficjalnie przyznał, iż to największy tego typu kontrakt w historii klubu. Koszulka została zaprojektowana specjalnie dla Orlen Wisły Płock.

Gwiazdy zaprezentowane

Kibice z niecierpliwością czekają na sezon 2025/26, który dla Orlen Wisły Płock zapowiada się niezwykle emocjonująco. Wszyscy w Płocku liczą, iż Xavi Sabate gwałtownie poukłada elementy drużyny, a trzeba przyznać, iż Hiszpan ma z czego lepić. Latem do jego zespołu dołączyli:

  • Melvyn Richardson (Barcelona)
  • Torbjern Bergerud (Kolstad)
  • Siergiej Kosorotov (Veszprem)
  • Zoran Ilić (HSV Hamburg)
  • Wojciech Borucki (Azoty Puławy)
  • Jakub Szyszko (Górnik Zabrze)

To pierwszy w historii Orlen Wisły Płock transfer zawodnika z Barcelony. Nic dziwnego, iż apetyty rosną.

- Dla mnie jest jasne: w Polsce walczymy i chcemy wygrać wszystko. W Lidze Mistrzów potrzebujemy więcej stabilności. Pokazaliśmy, iż możemy wygrać z każdym. Pokonaliśmy wielkie ekipy - Veszprem, Magdeburg, Fuchse Berlin, PSG... Mamy momenty, kiedy gramy super. Musimy jednak pracować i być bardziej stabilni - to pierwszy cel w Europie. jeżeli to będziemy mieli, to moim zdaniem możemy walczyć o Final Four. Moim zdaniem nikt nie może mówić, iż wygra Final Four. Mam doświadczenie i wiem, iż w Final Four nikt nie może powiedzieć, iż wygra. To są 24 godziny, dwa mecze, super drużyny i wszystko jest możliwe. Mamy duże ambicje, chcemy więcej stabilnej gry. W tym sezonie chcemy być wśród 8 najlepszych drużyn. To nie znaczy, iż nie mamy szans. Jest jednak duża różnica między "możemy", a "musimy". To podobne słowa, ale oznaczają inne rzeczy. Nie mamy takiego obowiązku, jak niektóre zespoły, iż bez Final Four jest totalna katastrofa. Jest jednak jasne, iż mamy ambicje i chcemy więcej. Mamy projekt nie tylko na ten sezon, ale na trzy lata, minimum, mam nadzieję. jeżeli jest możliwe to na 100% walczymy cały czas, to jest nasze DNA

- mówił trener Xavi Sabate.

Pierwsza szansa na zdobycie trofum już za nieco ponad miesiąc. 30 sierpnia w Atlas Arenie w Łodzi Nafciarze powalczą z Industrią Kielce o Superpuchar Polski.

Idź do oryginalnego materiału