Piłka nożna. Mecz kontrolny
Orzeł Lubawka – Włókniarz Chełmsko Śląskie 5:0 (2:0)
Dwie zaprzyjaźnione drużyny umówiły się mecz sparingowy w czeskim Trutnovie. W pierwszej połowie gra była w miarę wyrównana i szybka. Dla Włókniarza (na zdjęciu) uderzał z dystansu Kuboszek, jednak minimalnie niecelnie. W końcówce pierwszej odsłony Orzeł zdobył dwa trafienia. Pierwsze zapisał po swojej stronie Pawlik, który wrzucił piłkę za kołnierz bramkarzowi z Chełmska Śląskiego, natomiast rezultat na 2:0 podniósł aktywny Królak. Niestety jeszcze w pierwszej połowie kontuzji barku doznał Wójtów i musiał, udać się do szpitala. Zdolnemu pomocnikowi redakcja sportowa życzy szybkiego powrotu do zdrowia. Wyżej notowany Orzeł w drugiej połowie strzelił jeszcze trzy bramki. Dwie były dziełem Królaka, a jedną dorzucił Musiał. Pod drugą bramką Hołda wygrał trzy pojedynki sam na sam ze Stanisławskim i Kowalskim.
– Mimo iż to pierwszy w sumie kontakt z piłką i mój zespół przystąpił do meczu na „ciężkich nogach” było widać dużo pozytywów mimo wysokiego wyniku – powiedział na gorąco szkoleniowiec Włókniarza – Marcin Wójcik.
– Mimo braku kilku podstawowych zawodników w zespole – rozegraliśmy fajną jednostkę treningową powiedział trener Orła – Tomasz Meuszyński. – Muszę pochwalić zawodników Włókniarza za ambitną postawę.
Orzeł: Hołda- Cieślak, Stawarz, Kosmalski, Matusik – zaw. testowany, Meuszyński, Wieczorkiewicz, Musiał – Pawlik, Królak/Rybka, Jaje, zaw. testowany, Burczak.
Włókniarz: Pogwizd – Ziembicki, Zbrzyzny, Kuboszek, Piętka – Butkiewicz, Sakalski, Wójtów, Stanisławski – Partyka, Kowalski/Bulkiewicz, Rutka.
Grzech