PIŁKA RĘCZNA. Program obowiązkowy wykonali szczypiorniści z Morąga w meczu 11. kolejki pierwszoligowej grupy A. Zmierzyli się w na wyjeździe z zamykającym tabelę Szczypiorniakiem Olsztyn i wysoko pokonali outsidera.
Po 11 kolejkach zespół morąskiej Jedynki KODO ma wreszcie dodatni bilans rozegranych spotkań. Patrząc na ligową klasyfikację podopieczni Krzysztofa Farjaszewskiego byli skazani na sukces. Piłkarze ręczni z Morąga, jako iż szlachectwo zobowiązuje, gwałtownie zabrali się za realizowanie meczowego planu. Po 10 minutach rywalizacji było 6:1 dla Jedynki KODO. Później na kilka minut impet morążan osłabł. Do 24. min olsztynianie mieli trzybramkową stratę. Jednak jeszcze przed przerwą szczypiorniści z Morąga podkręcili tempo, poprawili skuteczność pod bramką Szczypiorniaka i morąski pociąg z tabliczką Jedynka KODO odjechał gospodarzom, na 9 bramek. W drugiej części gry kilka się zmieniło. No może już tylko wybrańcy trenera Farjaszewskiego nie byli aż tak agresywni. Ale mieli kontrolę na rywalizacją i wygrali szósty w tym sezonie mecz.
Szczypiorniak Olsztyn - Jedynka KODO Morąg 23:31 (8:17)Bramki dla Jedynki KODO zdobywali: Grzegorz Kozłowski 8, Dominik Rogala 5, Radosław Dzieniszewski 4, Bartosz Idzikowski 3, Wojciech Golks 3, Dominik Latarski 2, Szymon Adamczyk 2, Jakub Jurewicz 2, Jakub Jurewicz 2, Krzysztof Jasowicz 1, Mikołaj Sowiński 1