“Osoby niepełnosprawne nie mają przyjaciół” – usłyszałam kiedyś od dwudziestokilkuletniego mężczyzny…

migranciwpolsce.pl 2 miesięcy temu


“Osoby niepełnosprawne nie mają przyjaciół” – usłyszałam kiedyś od dwudziestokilkuletniego mężczyzny z mózgowym porażeniem.

Wryły mi się te słowa w duszę bardzo.
Bo z perspektywy czasu faktycznie paczki przyjaciół zwykle nie mają. Ale jak już mają, to tych najprawdziwszych.

Kinga to wolontariuszka ze Stowarzyszenie Mudita i Asystent Osobisty Osoby Niepełnosprawnej Stasia.

I tu muszę dodać, iż ze wzgledu na tak prozaiczny powód, jakim jest m.in. brak pieniędzy w gminach, nie każde dziecko w Polsce, które tego potrzebuje, może korzystać z pomocy AOON.

Ale Kinga to przede wszystkim najlepszy towarzysz Stasia i przyjaciółka rodziny.

Otoczeniem dziecka z niepełnosprawnością intelektualną zwykle jest tylko rodzina, najbliżsi i terapeuci. A ono, jak każde inne, potrzebuje odmiany, uwagi, relacji, rozśmieszania, a choćby i przygód.

Dlatego, gdy obok jest osoba – odskocznia od codzienności, dostarczająca nowych bodźców, to jest to takie cenne i ważne.

Staś uwielbia spędzać czas z Kingą. Znudzony naszym towarzystwem zawsze się cieszy słysząc, iż dziś wpada Kinga. My zresztą też. Bo kiedy tych dwoje jest razem, dla nas oznacza to wytchnienie, polegiwanie, wyjście do knajpy lub spędzanie czasu leniwie i bez żadnego przymusu. I mimo, iż z dwójką pozostałych dzieci, to różnica jest ogromna.

Bycie towarzyszem dziecka z niepełnosprawnością intelektualną nie jest łatwe. To bycie na dobre i na złe, bo czas spędzany ze Staśkiem ma slodko-gorzki smak.

To nie są beztroskie wyjścia do kina lub na lody. To duża odpowiedzialność i wiele stresujących zdarzeń, jak udzielanie pierwszej pomocy przy ataku epilepsji, czy wzywanie karetki. To też zmienianie pieluch dwunastoletniemu chlopcu. A to wszystko dalekie jest od beztroski.

Ale to nie oznacza, iż jej nie ma. Jest i to bardzooo dużo. Kinga i Staś dużo się śmieją, chodzą na pączki, a spacerując przeszli już razem więcej kilometrów, niż jest z Warszawy do Szczecina.

A to sprawia, iż Staś jest szczęśliwszy a jego życie przyjaźniejsze

Kinga Kuzdralińska – dziękujemy, iż jesteś
#asystentosobistyosobyniepełnosprawnej #AOON #przyjaźń #wolontariat #stowarzyszeniemudita





Żródło materiału: Stowarzyszenie MUDITA

Idź do oryginalnego materiału