
Ostatni mecz rundy zasadniczej Metalkas 2.Ekstraligi odjadą w sobotę o 16:30 w Krośnie żużlowcy Moonfin Malesy Ostrów. Pojedynek z Cellfast Wilkami nie ma już większego znaczenia dla ostrowian, którzy skupiają się na znacznie ważniejszej rundzie play-down, która zadecyduje o utrzymaniu w lidze. Na dodatek znów nie pojadą w optymalnym składzie, bo z powodu złamanego nadgarstka wypadł Frederik Jakobsen, o czym opowiedział radiuCENTRUM trener, Kamil Brzozowski.
„Złamana ręka, na dodatek w nadgarstku i to w dwóch miejscach, także na pewno czeka go przerwa w startach. Liczyliśmy, iż w końcu pojedziemy w tym sezonie w optymalnym składzie, ale jak widać, nie jest nam to dane. Do Krosna jedziemy z wszystkimi zdrowymi chłopakami, których mamy i będziemy chcieli walczyć. Ten mecz większego znaczenia dla nas w kontekście tabeli nie ma. Wiadomo, iż od nowa zabawę o utrzymanie rozpoczniemy najprawdopodobniej 17 sierpnia, kiedy ruszą play-downy. Wtedy już wszystkie ręce na pokład. Wiadomo, iż w tym terminie zabraknie Jakobsena, ale pozostali pokazali w Łodzi, iż pomimo osłabień, potrafią walczyć” – powiedział radiuCENTRUM trener Moonfin Malesy Ostrów.
Do składu ostrowian po dwóch miesiącach przerwy, spowodowanej kontuzją kręgosłupa wraca Luke Becker. W pierwszym meczu obu drużyn w Ostrowie, zespół z Podkarpacia wygrał 47:43.
Awizowane składy:
Moonfin Malesa Ostrów
1. Luke Becker
2. Sebastian Szostak
3. Norbert Krakowiak
4. Oliver Berntzon
5. Frederik Jakobsen
6. Filip Seniuk
7. Paweł Sitek
Cellfast Wilki Krosno
9. Kenneth Bjerre
10. William Drejer
11. Jakub Jamróg
12. Dimitri Berge
13. Tobiasz Musielak
14. Oskar Kręglicki
15. Arkadiusz Kordek
Autor:
