Powszechnie uważa się, iż zimni ogrodnicy przychodzą w połowie maja. To właśnie wtedy obserwowane jest załamanie pogody i przymrozki. W tym roku zimni ogrodnicy zawitali do naszego regionu nieco wcześniej, bo już po majówce. Minionej nocy Ostrołęka była najzimniejszym miejscem w Polsce.