Po przebytej chorobie wielu z nas zastanawia się, jak skutecznie pozbyć się wirusów i bakterii z mieszkania, aby uniknąć ponownego zachorowania lub zarażenia innych domowników. Jedną z najskuteczniejszych metod dezynfekcji jest ozonowanie, które pozwala na dogłębne oczyszczenie powietrza i powierzchni bez użycia chemicznych środków czyszczących. W tym artykule wyjaśniamy, jak działa ozonowanie i dlaczego warto przeprowadzić je po chorobie. Jak ozonowanie pomaga w walce z wirusami i bakteriami? Ozon (O₃) to gaz o silnych adekwatnościach utleniających, który skutecznie niszczy mikroorganizmy. Działa na poziomie molekularnym, rozkładając ściany komórkowe bakterii oraz niszcząc otoczki wirusów, w tym grypy i koronawirusa. Jest skuteczniejszy niż wiele tradycyjnych metod dezynfekcji, ponieważ dociera choćby do trudno dostępnych miejsc, takich jak tapicerki, szczeliny w meblach czy systemy wentylacyjne. Najważniejsze zalety ozonowania po chorobie: Eliminuje wirusy, bakterie i pleśń. Neutralizuje nieprzyjemne zapachy, np. pozostałości po lekach i środkach dezynfekujących. Oczyszcza powietrze z alergenów i roztoczy. Dociera do miejsc, które trudno zdezynfekować tradycyjnymi metodami. Kiedy warto przeprowadzić ozonowanie po chorobie? Ozonowanie mieszkania jest zalecane po: Infekcja
