Pacjent zmarł, bo na SOR-ze nie było lekarza. Szpital na Józefowie zapłaci ogromną karę finansową

mojradom.pl 2 godzin temu

Na SOR-rze w MSS nie było lekarza

Jak już pisaliśmy, 18 maja tego roku - jak wynika z relacji rodziny pacjenta oraz relacji autorów listu personelu MSS, który wpłynął do Prokuratury Okręgowej w Radomiu - karetka pogotowia przywiozła wtedy na SOR 64-latka z problemami kardiologicznymi. Już kilka dni wcześniej wykonano mu specjalistyczne badania na oddziale kardiologicznym i z zaleceniami wypisano do domu; miał pozostawać pod opieką poradni kardiologicznej. W sobotę, 18 maja późnym wieczorem znowu się źle poczuł i rodzina wezwała pogotowie. Na SOR-ze na Józefowie pomocy udzielały mu pielęgniarki, a lekarz anestezjolog miał zejść do pacjenta dopiero po 20 minutach. Mężczyzny nie udało się jednak uratować.

Nieumyślne spowodowanie śmierci?

Miesiąc po zdarzeniu Prokuratura Okręgowa w Radomiu wszczęła śledztwo w tej sprawie. - To jest o czyn polegający na narażeniu pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez personel medyczny Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, poprzez nieudzielenie mu prawidłowej pomocy medycznej niezwłocznie po jego przetransportowaniu przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala i przez to nieumyślne spowodowanie jego śmierci - wyjaśniała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Postępowanie prokuratorskie w tej sprawie zostało zainicjowane anonimowym zawiadomieniem pracowników MSS, które 29 maja 2024 r. wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Z jego treści miało wynikać, iż 15 maja 2024 r. kierownik SOR Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego złożył pismo do dyrektora do spraw lecznictwa, informujące o braku obsady lekarskiej na odcinkach internistycznych SOR w dniach: 18, 19, 24, 26 oraz 29 maja. Zarządzono zabezpieczenie świadczeń medycznych przez dostępny personel dyżurny SOR, lekarzy dyżurnych oddziałów interwencyjnych oraz lekarzy NPL.

Wielomiesięczna kontrola, kara dotkliwa

Po skardze pracowników Narodowy Fundusz Zdrowia przez wiele miesięcy prowadził kontrolę w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym MSS. Potwierdziła ona duże nieprawidłowości w funkcjonowaniu SOR-u. Dotyczyły one prowadzenia dokumentacji w sposób naruszający prawo. Najpoważniejsze zarzuty dotyczą jednak nieodpowiednie obsady lekarskiej i świadczenia opieki zdrowotnej przez osoby nie posiadające kwalifikacji i uprawień w określonym zakresie.

Kontrolerzy z NFZ stwierdzili: brak aktualizacji danych z umowy dotyczących personelu; Prowadzenie dokumentacji medycznej w sposób naruszający przepisy prawa; Nieuzasadnioną odmowę udzielenia świadczeń świadczeniobiorcy lub osobie uprawnionej do świadczeń na podstawie przepisów o koordynacji świadczeń; Niespełnienie warunków wymaganych określonych w obowiązujących przepisach lub w umowie w części dotyczącej personelu; Udzielanie świadczeń przez osoby nieposiadające kwalifikacji i uprawnień do udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w określonym zakresie lub określonej dziedzinie medycyny.

Kara finansowa nałożona na szpital na Józefowie jest dotkliwa; wynosi 753 tys. 686 zł.

Powstały nieprawidłowości

O przyczyny sytuacji na SOR i karę nałożoną na NFZ zapytaliśmy w szpitalu na Józefowie. W nadesłanej do redakcji odpowiedzi czytamy: "Przez dłuższy okres czasu Szpital, tak jak większość Szpitali w Polsce borykał się z niedoborem kadry lekarskiej w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym – o czym wielokrotnie informowaliśmy. Sytuacja ta przyczyniła się do powstania nieprawidłowości.

W związku z przeprowadzoną kontrolą Narodowego Funduszu Zdrowia zostały wdrożone wszystkie wskazane zalecenia pokontrolne dotyczące Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, tj. z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 27 czerwca 2019r. w sprawie szpitalnego oddziału ratunkowego (Dz. U. z 2023r. poz. 1225 z późn. zm.) oraz Ustawą z dnia 8 września 2006r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. z 2023r. poz. 1541 z późn. zm.).

W ramach zaleceń kierownikiem Szpitalnego Oddziału Ratunkowego jest osoba posiadająca kwalifikacje określone w ww. Rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie SOR. Praca oddziału jest koordynowana całodobowo przez lekarza dyżurnego SOR zgodnie z ww. Rozporządzeniem w sprawie SOR, a świadczenia zdrowotne udzielane są przez lekarzy zatrudnionych w tym oddziale, których liczba i kwalifikacje są zgodne z zapisami Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie SOR.

Należy podkreślić, iż nieprawdziwa jest informacja, aby lekarz w tym samym czasie pełnił dyżur w SOR i jednocześnie w innym oddziale".

212 pacjentów dziennie

Z odpowiedzi dowiadujemy się też, iż w ubiegły poniedziałek, 22 września SOR na Józefowie również odnotował zwiększoną liczbę zgłoszeń – łącznie 212 pacjentów. "Każdy pacjent przywieziony przez Zespół Ratownictwa Medycznego został przyjęty do Szpitala i poddany ocenie Triage" - czytamy w mailu z MSS. I dalej: "Kluczową informacją jest zasada, iż w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym świadczenia udzielane są niezwłocznie osobom w stanie zagrożenia życia, nagłego zagrożenia zdrowotnego tj. stan polegający na nagłym lub przewidywanym w krótkim czasie pojawieniu się objawów pogarszania zdrowia, którego bezpośrednim następstwem może być poważne uszkodzenie funkcji organizmu lub uszkodzenie ciała lub utrata życia, wymagający podjęcia natychmiastowych medycznych czynności ratunkowych i leczenia".

Bożena Dobrzyńska

Idź do oryginalnego materiału