111 kilometrów trasy, ponad 30 zadań, 52 załogi i wynik, który przejdzie do historii. Tak wyglądała 11. edycja Toyota Dolnośląskiego Rajdu o Kropelce. Zalew Witoszówka w Świdnicy po raz kolejny stał się motoryzacyjnym centrum Dolnego Śląska. Najmniejsze spalanie osiągnęli Bartłomiej i Agnieszka Szatanek. Ich Volkswagen Lupo zużył zaledwie 2,794 litra paliwa na 100 kilometrów, co dało im bezapelacyjne zwycięstwo i nowy rekord rajdu.
Najlepszy w historii wynik osiągnęli Bartłomiej i Agnieszka Szatanek, którzy za kierownicą Volkswagena Lupo z 2001 roku spalili zaledwie 2,794 litra na 100 kilometrów. To właśnie do nich trafiło Grand Prix 11. Toyota Dolnośląskiego Rajdu o Kropelce.
Obszerna fotogaleria z imprezy: https://swidnica24.pl/2025/09/uczestnicy-na-mecie-znamy-wyniki-11-dolnoslaskiego-rajdu-o-kropelce-foto/
– Kropelka to nie tylko rywalizacja, ale też odkrywanie regionu, dobra zabawa i rodzinny klimat – podkreśla Robert Jagła, komandor rajdu i pomysłodawca imprezy. – Trasa była kompaktowa i różnorodna, a uczestnicy musieli wykazać się precyzją, cierpliwością i kreatywnością, by zrealizować wszystkie zadania – dodaje.
Zadania, atrakcje i sportowe emocje
Rajdowa trasa prowadziła przez interesujące zakątki regionu. Załogi odwiedziły m.in. grawitacyjny tor saneczkowy w Parku Aktywności „Czarodziejska Góra” w Jedlinie-Zdroju, Muzeum Górnictwa i Sportów Motorowych w Wałbrzychu prowadzone przez Jerzego Mazura, wieżę widokową w Parku Sobieskiego w Wałbrzychu, Centrum Turystyczne Granitowego Szlaku w Dobromierzu oraz Park Łażany w Gminie Żarów, gdzie pod okiem instruktorów i zawodników Sekcji Łuczniczej Klubu Łażany z Fundacji Dolnośląska Liga Łucznictwa Tradycyjnego, uczestnicy musieli oddać celne strzały z łuku. Na miejscu można było spotkać także Wiolettę Bezusę – reprezentantkę Polski na Mistrzostwach Świata w Łucznictwie 3D.
Na parkingu przy Zalewie Witoszówka rozegrano efektowną próbę sprawnościową – slalom na czas, przygotowany przez Szkołę Jazdy Prolog i ekipę toru kartingowego M3Racing ze Świdnicy. Rywalizacja była zacięta. Liczyły się ułamki sekund i precyzja. Ostatecznie dwie załogi wykręciły identyczny czas przejazdu – 14,6 sekundy. Byli to Zenon i Katherina Dupliccy (załoga nr 20) oraz Mariusz Podołowski i Anna Tyczyńska (załoga nr 37). kilka wolniej, bo z wynikiem 15,00 sekund, trasę pokonali Maciej i Dorota Bobrowscy (załoga nr 6), zapewniając sobie drugą lokatę.
/Organizator, FOTO: Mariusz Ordyniec/