Palenie na balkonie. Co grozi za dym papierosowy w Polsce?

4 godzin temu

Palenie papierosów na balkonie to jeden z najczęstszych powodów sąsiedzkich konfliktów w Polsce. Dym przedostający się do mieszkań, zwłaszcza w blokach i wieżowcach, potrafi skutecznie uprzykrzyć życie osobom niepalącym. Ale czy zgodnie z prawem można zakazać komuś palenia na własnym balkonie? Jakie kary grożą za takie zachowanie?

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Co mówi prawo? Czy palenie na balkonie jest legalne?

Obecnie w polskim prawie nie ma przepisów, które wprost zakazywałyby palenia papierosów na prywatnych balkonach czy tarasach. Balkon przynależy do mieszkania, a właściciel lub najemca może korzystać z niego w sposób zgodny z jego przeznaczeniem – o ile nie narusza praw innych osób.

Podstawą prawną, na którą mogą się powołać sąsiedzi w sporach o dym tytoniowy, jest:

  • art. 144 Kodeksu cywilnego – zakaz immisji, czyli działań utrudniających korzystanie z sąsiednich nieruchomości (np. hałas, zapach, dym);

  • art. 5 ustawy o własności lokali – nakazuje korzystanie z lokalu w sposób niezakłócający korzystania z innych lokali.

Kiedy palacz może zostać ukarany?

Choć palenie samo w sobie nie jest karalne, są sytuacje, w których interwencja może skutkować mandatem lub choćby pozwem cywilnym:

  1. Gdy dym dostaje się do mieszkania sąsiada przez otwarte okna lub kratki wentylacyjne – i ten może udowodnić, iż utrudnia mu to normalne funkcjonowanie.

  2. Gdy palenie jest uciążliwe, uporczywe i regularne – sąsiad może wystąpić do sądu cywilnego z żądaniem zaniechania immisji.

  3. Gdy zarządca wspólnoty lub spółdzielnia wprowadzi regulamin, który ogranicza palenie na balkonach – choć takie zapisy nie mają mocy prawnej równej ustawie, mogą stanowić podstawę do upomnienia lub działań wewnętrznych.

Co może zrobić sąsiad narażony na dym?

Osoby, które czują się poszkodowane przez palenie sąsiada, mają kilka możliwości:

  • Zgłoszenie problemu zarządcy budynku – prośba o mediację lub zmianę regulaminu wspólnoty.

  • Zgłoszenie sprawy do sanepidu lub straży miejskiej, jeżeli dym przedostaje się do wnętrza i stanowi realne zagrożenie dla zdrowia.

  • Pozew cywilny o naruszenie prawa do spokojnego korzystania z mieszkania.

Podsumowanie: palisz? Rób to z głową

Choć polskie prawo nie zabrania wprost palenia na balkonie, warto pamiętać, że:

  • dym może być uznany za naruszenie praw sąsiada,

  • palenie może skutkować pozwem lub mandatem w skrajnych przypadkach,

  • najlepszym rozwiązaniem jest wzajemny szacunek i dialog.

Nie ma jeszcze ogólnopolskiego zakazu, ale niektóre miasta rozważają wprowadzenie ograniczeń lokalnych – warto więc śledzić uchwały rad gmin i wspólnot mieszkaniowych.

Idź do oryginalnego materiału