Pan De. czuje pismo nosem. Czuje doskonale, iż ostro przeholował, a żaden tępy mądrala który winien mu doradzać, nie przewidział konsekwencji złożenia podpisu pod wiadomo czym. A jak mleko się rozleje i nikt gwałtownie go nie posprząta, smród uderzy w nozdrza aż zapieką oczy. Smród bije. Nie trzeba mieć specjalnie wyrobionego powonienia, żeby to wywąchać....
- Strona główna
- Pogoda lokalna
- Pan De. włącza klimatyzację
Powiązane
Niebezpiecznie na drogach. Kolejna kolizja
7 godzin temu
W nocy mróz
7 godzin temu
Termostaty w przetwórstwie tworzyw sztucznych
8 godzin temu
Tajemniczy obiekt pod Ełkiem. Policja bada sprawę
9 godzin temu
Delikatna zima
9 godzin temu
Polecane
Toną w zachwytach nad Natalią Bukowiecką. "Królowa"
5 godzin temu
Fajdek przyjechał na galę. Tak prezentował się z rodziną
6 godzin temu
Polak dokonał niemożliwego! Jest najlepszy na świecie
23 godzin temu
Stian Angermund wróci do ścigania po zawieszeniu
1 dzień temu