PIŁKA NOŻNA. Starsi piłkarze dwaj strzelili dwie bramki w Turznicy hat-tricka dołożył Bartek Sadowski i Płomień wysoko rozgromił u siebie beniaminka z Ornety. Tymczasem opodal w Rudzienicach morąski Huragan udanie finiszował i pokonał Czarnych.
Trzynasta kolejka spotkań grupy 2 klasy okręgowej w Zaduszki była szczęśliwa dla drużyn z powiatu ostródzkiego. Na własnym boisku w oślepiającym słońcu i przy mocnym wietrze skutecznie do bólu zagrali piłkarze Płomienia. Do Turznicy przyjechał beniaminek z Ornety, który po 12 kolejkach uzbierał cztery punkty więcej od turzniczan. Gospodarze wyszli na mecz osłabieni kadrowo. O sile defensywy i linii środkowej stanowili najstarsi na placu, panowie już po 40. roku życia: grający trener Paweł Oliwa i Michał Maj.
No piłkarscy “dziadkowie” rozkręcili zabawę, to znaczy strzelanie bramek w Turznicy. Wynik otworzy trener Oliwa. W międzyczasie Błękitni nie wykorzystali rzutu karnego. A iż niewykorzystane okazje lubią się mścić, to za kilka minut drugiego gola dla Płomienia zdobył Maj. Później do poziomu oldbojów dołączył Bartłomiej Sadowski. Przed przerwą dwa razy pokonał bramkarza Błękitnych. W drugiej połowie młodszy z braci Sadowskich skompletował nieklasycznego hat-tricka i zdążył jeszcze dostać drugą żółtą kartkę, tak iż gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę.
Płomień Turznica - Błękitni Orneta 5:1 (4:1)Bramki dla Płomienia: Bartłomiej Sadowski 3, Paweł Oliwa, Michał Maj; czerwona kartka: B. Sadowski (po dwóch żółtych)
Gramy do końca. Ta maksyma jak ulał pasuje do gry Huraganu Morąg od kiedy jego trener jest Andrzej Malesa. Podczas spotkania 13. kolejki w Rudzienicach gospodarze jeszcze kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry prowadzili 1:0. I nie warto było drażnić “żołnierzy” trenera Malesy. Morążanie całą drugą część spotkania cisnęli, ale Czarni długo odpierali napór Huraganu. W końcu jednak autobus przed polem karnym gospodarzy został zdemontowany i Oskar Kottlenga trafił na 1:1. Piłkarze z Morąga ruszyli po trzy punkty i w końcowych minutach – 85. i 89. – zdobyli dwie bramki na wagę trzech punktów.
Czarni Rudzienice - Huragan Morąg 1:3 (1:0)Bramki dla Huraganu: Oskar Kottlenga, Piotr Zaleski, Aleksander Tomasz